Jednego dnia wkradł się do domu, z którego zabrał wino i ogórki, a następnego wszedł do garażu, gdzie został zamknięty przez właściciela
Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego pułtuskiej komendy przedstawili zarzut kradzieży z włamaniem 39-letniemu mieszkańcowi gminy Pokrzywnica. Mężczyzna odpowie również na naruszenie miru domowego. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
W ostatnim czasie na terenie gminy Pokrzywnica doszło do kradzieży z włamaniem do jednego z domów. Sprawca uszkodził okno i wszedł do środka. Jego łupeł padły trzy butelki wina, jajka, soki i wekowane ogórki. Swoim zachowaniem spowodował straty na łączną kwotę 600 zł. Szybko po tym został ustalony i zatrzymany przez pułtuskich funkcjonariuszy. Po procesowych czynnościach 39-latek został zwolniony do domu. Nie wyciągnął jednak on wniosków ze swojego postępowania, bo już następnego dnia wdarł się na jedną z ogrodzonych, pułtuskich posesji. Wszedł do otwartego garażu, gdzie został zaskoczony przez czujnego właściciela, który tam zamknął 39-latka i wezwał Policję. Został zatrzymany na gorącym uczynku przez funkcjonariuszy Wydziału Kryminalnego. W tym przypadku odpowie za naruszenie miru domowego.
kom. Milena Kopczyńska