Podejrzany o podpalenie mieszkania zatrzymany przez ostrołęckich policjantów
Cztery osoby trafiły do szpitala w wyniku pożaru, do którego doszło w jednym z bloków na osiedlu Centrum w Ostrołęce. Policjanci z miejscowej komendy pomagali w ewakuacji kilkudziesięciu mieszkańców bloku. Funkcjonariuszom biorącym udział w ewakuacji mieszkańców bloku musiano udzielić pomocy przedmedycznej. Mundurowi szybko ustalili i zatrzymali mężczyznę podejrzanego o podpalenie. Grozi mu do 10 lat więzienia.
W minioną niedzielę rano do stanowiska kierowania ostrołęckich policjantów wpłynęła informacja dotycząca pożaru mieszkania na III piętrze w bloku na osiedlu Centrum. Natychmiast na miejsce pojechali policjanci ze wszystkich wydziałów ostrołęckiej komendy, którzy w tym czasie pełnili służbę. Jako pierwszy przyjechał patrol ostrołęckich dzielnicowych, który już w trakcie dojeżdżania zauważył płomienie na balkonie mieszkania. Mundurowi widząc sytuację i bardzo duże zadymienie na klatce schodowej rozpoczęli ewakuację mieszkańców bloku. Łącznie wspólnie ze strażakami ewakuowano 30 osób.
W wyniku pożaru 4 osoby trafiły do szpitala, w tym 60-letnia właścicielka mieszkania. Policjantom biorącym udział w ewakuacji, z uwagi na bardzo duże zadymienie, na miejscu udzielono pierwszej pomocy przedmedycznej. Wstępne czynności wykonane na miejscu zdarzenia mogły wskazywać, że doszło do podpalenia. Kilkanaście minut po zdarzeniu policjanci ustalili podejrzewanego o podpalenie. Okazał się nim 34-latek. Był nietrzeźwy (0,7 promila alkoholu). Został osadzony w policyjnym areszcie.
Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutu dotyczącego spowodowania pożaru zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób, a także mienia w wielkich rozmiarach. Te przestępstwo jest zagrożone karą do 10 lat pozbawienia wolności. Prokuratura zastosowała wobec mężczyzny dozór policyjny.
Autor: mł.asp. Tomasz Żerański