Mundurowi oddali krew potrzebującemu 5-letniemu Piotrusiowi
Czwarta w tym roku akcja zbiórki krwi zorganizowana przez Zarząd Wojewódzki NSZZ Policjantów Województwa Mazowieckiego w Radomiu zakończona. Odbyła się ona w ramach akcji „Życiodajny krwioobieg". Mundurowi oddawali krew, która trafi do chorującego na białaczkę 5-letniego Piotrusia.
Praca w Policji czy Straży Pożarnej, to służba dla społeczeństwa, dlatego też tak licznie mundurowi odpowiedzieli na apel organizatorów zbiórki, ponieważ jedynym źródłem krwi są ludzie, którzy rozumieją, że oddanie krwi to rodzaj posłannictwa.
Wśród oddających krew naleźli się m.in. policjanci operacyjni KWP, którzy oddali krew jako pierwsi, pracownicy cywilni komendy, a także wiceprezes OSP m. Radomia, a na co dzień członek Zespołu Prasowego KWP – Rafał Jeżak. Pomysłodawcą zbiórki był nadkom. Hieronim Seta, zastępca naczelnika wydziału dochodzeniowo-śledczego KWP, a zarazem radny z gminy Klwów, z której pochodzi potrzebujące dziecko. W „krwiobusie”, od 14 osób, udało się zebrać ponad 6 litrów krwi, a wszyscy chętni mogli jeszcze krew do wieczora oddawać w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa im. dr Konrada Vietha w Radomiu.
W kwietniu, w ramach ogólnopolskiej akcji „SpoKREWnieni służbą” prawie 900 funkcjonariuszy służb mundurowych z Mazowsza oddało 385 litrów krwi. Warto też przypomnieć, że KWP zs. w Radomiu już 13 lat organizuje systematyczne zbiórki. Przez ten czas oddano już ponad 1000 litrów krwi.
Pomimo ogromnego postępu medycyny, dotąd nie udało się wytworzyć substancji, która w pełni zastąpiłaby ludzką krew. Krew jest niezbędna w wielu sytuacjach np.: dla poszkodowanych w wypadkach komunikacyjnych, przy wielu operacjach, przy przeszczepach narządów. Jedynym źródłem krwi są zdrowi ludzie, którzy rozumieją, że oddanie krwi to rodzaj posłannictwa. Oddając krew możesz wyobrazić sobie, że ten cenny dar uratuje komuś życie - dzięki czemu ktoś będzie mógł święcić kolejne urodziny dziecka, rocznicę, przeżyć kolejne wakacje, spacer na plaży, noc pod gwiazdami. Taki prezent naprawdę warto podarować! Osoba, która otrzymuje Twoją krew jest czyimś ojcem, synem, matką, dziadkiem lub przyjacielem.
Tym razem mundurowi oddawali krew dla pięcioletniego Piotrusia z gminy Klwów, u którego stwierdzono ostrą białaczkę limfoblastyczną. Czeka go chemioterapia. Rak krwi, jakim jest białaczka, wymaga przetaczania krwi. Do leczenia dziecka potrzeba więc bardzo dużo krwi.
Krew można cały czas oddawać w każdym punkcie poboru dowolnego Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa, należy tylko poinformować stację, że pobór odbywa się na rzecz Piotrusia Pawelca – 7 Oddział Onkohematologii Dzieci Młodszych, Centralny Szpital Kliniczny im. Marii Konopnickiej w Łodzi.
Zespół Prasowy KWP zs. w Radomiu
