Skromny bohater z wydziału prewencji
Asp. sztab. Jacek Potocki będąc na urlopie uratował 70-latka, który tonął w morzu. O skromności policyjnego ratownika może świadczyć fakt, że swoją postawą nie pochwalił się przełożonym. Dowiedzieli się dopiero od kolegów z wydziału i żony policjanta.
Ostatnie dni asp. sztab. Jacek Potocki spędził z żoną i dwójką dzieci wypoczywając w Jarosławcu. Urlop policjanta z Wydziału Prewencji KWP zs. w Radomiu przebiegał spokojnie do 19 lipca. Wtedy to był z rodziną na plaży. Nagle zobaczył w morzu starszego mężczyznę, który próbował wydostać się z wody. W wyniku uderzeń fal, mężczyzna był przykrywany wodą co uniemożliwiło mu wydostanie z morza. Zaczął tonąć.
Policjant widząc całą sytuację natychmiast zareagował i skoczył do wody wyciągając mężczyznę na brzeg. 70-latek był w szoku. Nie wiedział co się dzieje. Natychmiast na miejscu zjawili się też ratownicy, którzy sprawdzili podstawowe funkcje życiowe mężczyzny. Na całe szczęście mężczyźnie nic się nie stało.
Po całym zajściu, gdy policjant z rodziną opuszczał już plażę, uratowany mężczyzna podszedł wraz z całą rodziną i podziękował mundurowemu za uratowanie życia. O skromności policyjnego ratownika może świadczyć fakt, że swoją postawą nie pochwalił się przełożonym, gdy wrócił do pracy. Dowiedzieli się dopiero od kolegów z wydziału i żony policjanta.
Autor: st. sierż. Anita Sambor/RJ