Aktualności

Chciała spalić suche liście, a podpaliła altankę i samochód

Data publikacji 23.05.2024

Kobieta chcąc spalić suche liście na podwórku, podpaliła pobliskie drzewa, altankę i samochód. 45-latka niestety nie przewidziała, że przez silny wiatr dojdzie do pożaru. Policja apeluje o rozsądek. Każdego roku w okresie wiosennym dochodzi do pożarów spowodowanych m.in wypalaniem traw. Chwila nieuwagi, może stworzyć zagrożenie dla przyrody, ludzi i ich dobytku.

Dużą lekkomyślnością wykazała się 45-letnia mieszkanka gminy Brańszczyk, która podpaliła na swojej posesji suche liście. Wiatr przeniósł żar na pobliskie drzewa i altankę, aby ostatecznie zająć ogniem, zaparkowane na terenie posesji osobowe bmw. Na szczęście w wyniku zdarzenia nikomu nic się nie stało.

Policja apeluje o rozsądek i wyobraźnię. Ogień jest żywiołem i nigdy nie możemy mieć pewności, że będziemy w stanie go opanować. Chwila nieuwagi, silniejszy podmuch wiatru czy ukształtowanie terenu mogą spowodować znacznie większy pożar.

Niekontrolowany, podsycany wiatrem ogień może łatwo przenieść się na zabudowania czy tereny leśne, powodując duże straty. Ogień może być niebezpieczny także dla osób postronnych oraz tych, które go wzniecają. Nie bez znaczenia jest również aspekt ekologiczny. Ofiarą ognia padają żyjące dziko zwierzęta, a ziemia na wypalonych obszarach staje się jałowa. Bardzo często wypalane łąki znajdują się przy drogach, a wtedy dym może poważnie ograniczać widoczność kierowcom, co stwarza dodatkowe zagrożenie.

 

Autor: mł.asp. Wioleta Szymanik /KPP w Wyszkowie

Powrót na górę strony