Aktualności

Domowy oprawca zatrzymany – grozi mu ponad 7 lat więzienia

Data publikacji 30.09.2025

Przemoc, zarówno fizyczna, jak i psychiczna, nie może być tolerowana, a sprawcy muszą ponosić konsekwencje. Przekonał się o tym 59-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego, który znęcał się nad swoją żoną. Na wniosek ciechanowskich policjantów sąd tymczasowo aresztował mężczyznę na 3 miesiące. W związku z tym, że 59-latek dopuścił się przestępstwa w warunkach tzw. recydywy, grozi mu kara do 7,5 roku więzienia.

W minionym tygodniu ciechanowscy policjanci interweniowali w związku ze zgłoszeniem o przemocy domowej. Policjanci ustalili, że 59-latek znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją żoną. Będąc pod wpływem alkoholu, wszczynał awantury, podczas których wyzywał kobietę słowami wulgarnymi, rzucał w nią przedmiotami, popychał, groził pozbawieniem życia. Agresor został zatrzymany. Mundurowi wydali wobec niego zakaz zbliżania oraz zakaz kontaktowania z żoną.

Niestety 59-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego nie zastosował się do zakazów. Kilka dni później policjanci ponownie interweniowali w związku ze zgłoszeniem przemocy domowej. Mężczyzna po raz kolejny został zatrzymany. Wczoraj (29.09) sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. W związku z tym, że 59-latek dopuścił się przestępstwa znęcania w warunkach tzw. recydywy, grozi mu kara do 7,5 roku więzienia.

Policjanci apelują:

  • Nie toleruj! Przemoc w rodzinie nie jest sprawą prywatną, jest przestępstwem ściganym przez prawo. Wykorzystywanie, bicie i krzywdzenie osób bliskich jest przestępstwem, takim samym, jak przemoc wobec obcych.
  • Zareaguj! Przemoc domowa rzadko jest incydentem jednorazowym. Jeżeli wobec sprawcy nie podejmie się natychmiastowych, stanowczych działań- przemoc się powtórzy. Policja zwykle jest wzywana w ekstremalnych sytuacjach, czasami zbyt późno.
  • Powiadom! Jeżeli Tobie lub osobie z twojego otoczenia dzieje się krzywda, nie czekaj!

 

asp. Magda Sakowska/KPP w Ciechanowie

Powrót na górę strony