Miał zatrzymane prawo jazdy na 3 miesiące, teraz nie odzyska ich przez pół roku
Policjanci z ciechanowskiej drogówki zatrzymali do kontroli 30-latka, który bez uprawnień kierował osobowym Fordem. Okazało się, że miesiąc temu za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym zostało mu ono zatrzymane na okres 3 miesięcy. Mężczyzna wsiadając za kierownicę samochodu zlekceważył decyzję starosty. Teraz okres na jaki będzie miał zatrzymane uprawnienia do kierowania wydłuży się do 6 miesięcy. Jeśli po raz kolejny zdecyduje się wsiąść za kierownicę będzie musiał zdać egzamin na prawo jazdy, aby odzyskać uprawnienia.
W miniony wtorek w miejscowości Kraszewo funkcjonariusze ciechanowskiej drogówki zatrzymali do kontroli samochód marki Ford. Siedzący za kierownicą 30-letni mieszkaniec powiatu sokołowskiego nie miał przy sobie prawa jazdy. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach, okazało się, że termin odzyskania prawo jazdy przypada dopiero za dwa miesiące. Teraz 30-latek będzie miał wydłużony okresu zatrzymania prawa jazdy do 6 miesięcy.
Przypomnijmy, że przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym powyżej 50 km/h spowoduje nałożenie na kierowcę min. zatrzymanie prawa jazdy na 3 miesiące. Jeżeli w tym czasie kierowca zostanie zatrzymany podczas kierowania pojazdem (nawet nie popełniając wykroczenia) okres bez prawa jazdy zostanie przedłużony do 6 miesięcy. Jeżeli i to nie pomoże i kierowca po raz kolejny będzie kierował samochodem, wówczas policjanci sporządzą dokumentację, na podstawie której organ wydający prawo jazdy cofnie temu kierowcy uprawnienia do kierowania.
podkom. Ewa Brzezińska