Kierująca land roverem doprowadziła do kolizji i nie zatrzymała się na miejscu zdarzenia, następnego dnia kierującą zauważył policjant w czasie wolnym od służby
47-letnia kierująca land roverem doprowadziła do kolizji, następnie przyspieszyła i odjechała z miejsca zdarzenia. W drugim aucie była zainstalowana kamera, która zarejestrowała pojazd oraz zachowanie kierującej. Następnego dnia funkcjonariusz w czasie wolnym od służby zauważył samochód biorący udział w zdarzeniu poruszający się ul. Tatarską w Ciechanowie.
Do zdarzenia doszło w sobotę na drodze krajowej nr 60 w miejscowości Gumowo. Policjanci zostali wezwani na miejsce kolizji, gdzie zastali kierowcę volvo z naczepą. Według jego relacji kierowca land rovera, doprowadził do zderzenia z volvo, po czym przyspieszył i odjechał z miejsca zdarzenia.
Policjanci wykonujący czynności na miejscu zdarzenia przejrzeli zapis z kamery samochodowej ustalając markę oraz numery rejestracyjne pojazdu. Następnego dnia funkcjonariusz obsługujący zdarzenie drogowe w czasie wolnym od służby zauważył poruszający się po terenie Ciechanowa samochód, który brał udział w sobotnim zdarzeniu. Wskazał pojazd, pełniącym w tym czasie służbę policjantom. Uszkodzenia w pojeździe jednoznacznie wskazywały, że auto brało udział w zdarzeniu drogowym. Z relacji kierującej wynikało, że nie miała świadomości, że doszło do zderzenia jej pojazdu z wyprzedzanym, a uszkodzenia zauważyła później.
47-letnia mieszkanka Torunia nie uniknie odpowiedzialności. Za popełnione wykroczenia odpowie przed sądem.
Autor: nadkom. Jolanta Bym