Mimo zdanego egzaminu stracił prawo jazdy na 3 miesiące. Kolejni kierowcy ukarani za przekroczenie prędkości
W miniony weekend aż 3 kierowców straciło prawo jazdy za zbyt szybką jazdę. Jednym z nich był 21-latek, który w Ciechanowie przekroczył dozwoloną prędkość o 51 km/h. Młody kierowca tłumaczył policjantom, że wraca z egzaminu na kolejną kategorię prawa jazdy. Niestety, mimo pozytywnego wyniku egzaminu 21-latek będzie musiał powstrzymać się od jazdy najbliższe 3 miesiące. Za popełnione wykroczenie odpowie przed sądem.
Nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn tragicznych w skutkach zdarzeń drogowych. Dlatego nie ma taryfy ulgowej dla kierowców, którzy nie stosują się do ograniczeń prędkości, zwłaszcza w obszarze zabudowanym. W miniony weekend przekonały się o tym trzy osoby, które za znaczne przekroczenie prędkości straciły swoje uprawnienia na 3 miesiące.
W miniony piątek (27.10) w Ciechanowie na Alei Niepodległości policjanci z ciechanowskiej drogówki zatrzymali kierującego fordem, który przekroczył dozwoloną prędkość o 51 km/h. 21-letni mieszkaniec powiatu mławskiego tłumaczył policjantom, że wraca z egzaminu na kolejną kategorię prawa jazdy. Niestety, mimo pozytywnego wyniku egzaminu 21-latek będzie musiał powstrzymać się od jazdy najbliższe 3 miesiące. Za popełnione wykroczenie odpowie przed sądem.
Następnego dnia (28.10) to samo wykroczenie popełniła 19-letnia kierująca audi. Mieszkanka powiatu ciechanowskiego jechała ul. Armii Krajowej w Ciechanowie z prędkością 101 km/h. 19-latka również straciła prawo na 3 miesiące. Kobieta została ukarana mandatem karnym 1500 zł i 13 punktami karnymi.
Takie same konsekwencje zbyt szybkiej jazdy poniósł kierowca audi, którego ciechanowscy policjanci zatrzymali w minioną niedzielę (29.10). 40-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego w Chruszczewie na ul. Mławskiej rozpędził się do 104 km/h.
Żadne tłumaczenie nie usprawiedliwia brawury na drodze. Przekraczając dozwoloną prędkość narażamy siebie i innych na niebezpieczeństwo. Wiele tragicznych w skutkach wypadków jest spowodowanych nadmierną prędkością, niestosowaniem się do obowiązujących przepisów, czy po prostu brakiem ostrożności. Apelujemy o rozsądek na drodze!
asp. Magda Zarembska