Ból zęba i fikcyjne włamanie powodami bezpodstawnego wezwania służb ratunkowych
Dwóch mieszkańców powiatu ciechanowskiego odpowie przed sądem za bezpodstawne wezwanie służb ratunkowych. 33-latek zadzwonił na numer alarmowy, mówiąc, że popełni samobójstwo. Na miejscu okazało się, że bolał go ząb i liczył na pomoc pogotowia. Z kolei 65-latek zgłosił włamanie do domu, do którego faktycznie nie doszło. Mężczyzna stwierdził, że zrobił to z nudów. Apelujemy o rozwagę podczas korzystania z numeru alarmowego 112!
Niestety nadal zdarzają się osoby, które bezmyślnie i bezpodstawnie wzywają służby ratunkowe. Funkcjonariusze każde zgłoszenie traktują poważnie i zawsze spieszą z pomocą, ale jeśli zostają wprowadzeni w błąd, wyciągają konsekwencje.
Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie dwóch mieszkańców powiatu ciechanowskiego. W minioną niedzielę (25.02) jeden z nich, 33-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego zadzwonił na numer alarmowy i poinformował, że chce odebrać sobie życie. Mówił, że potrzebuje pomocy. Wskazał też gdzie mieszka. Na miejsce natychmiast pojechali ciechanowscy policjanci oraz karetka pogotowia. Zgłaszający oznajmił, że oczekiwał pomocy od pogotowia, bo bolał go ząb. Zaprzeczył, aby miał myśli samobójcze.
Następnego dnia (26.02) dyżurny ciechanowskiej komendy odebrał zgłoszenie o włamaniu do jednego z domów w powiecie ciechanowskim. Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci. Mundurowi szybko ustalili, że nie doszło do żadnego przestępstwa. Zgłaszającym fikcyjne zdarzenie był 65-letni mężczyzna, który ze spokojem stwierdził, że zadzwonił na numer alarmowy, bo „mu się nudziło”. Mężczyzna był pijany.
Teraz 33 i 65-latek za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem.
Przypominamy, że zgodnie z art. 66. § 1 Kodeksu wykroczeń:
Kto:
1) chcąc wywołać niepotrzebną czynność, fałszywą informacją lub w inny sposób wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia,
2) umyślnie, bez uzasadnionej przyczyny, blokuje telefoniczny numer alarmowy, utrudniając prawidłowe funkcjonowanie centrum powiadamiania ratunkowego, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł.
§2. Jeżeli wykroczenie spowodowało niepotrzebną czynność, można orzec nawiązkę do wysokości 1000 złotych.
Oprócz konsekwencji prawnych i finansowych pamiętajmy o tym, że blokując telefon alarmowy, uniemożliwiamy połączenie osobie, która naprawdę może tej pomocy potrzebować. Zaangażowanie służb do fikcyjnego zgłoszenia powoduje, że w tym czasie nie mogą być w miejscu, gdzie taka pomoc jest konieczna.
Apelujemy o rozwagę podczas korzystania z numeru alarmowego 112!
asp. Magda Zarembska/KPP w Ciechanowie