Pędził przez wieś 106 km/h. Stracił prawo jazdy i otrzymał mandat
2 lipca w Garbatce Dziewiątce policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Kozienicach zatrzymali 23-letniego kierowcę bmw, który znacznie przekroczył dozwoloną prędkość. Mężczyzna pędził w obszarze zabudowanym 106 km/h, tj. ponad 50 km/h więcej niż pozwalają przepisy. Został ukarany mandatem karnym oraz stracił prawo jazdy na 3 miesiące.
Do zdarzenia doszło we wtorek 2 lipca w po godzinie 6:30. Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Kozienicach prowadzili kontrolę prędkości w miejscowości Garbatka Dziewiątka. Uwagę mundurowych zwrócił kierowca bmw, który poruszał się z nadmierną prędkością. Pomiar wykazał, że 23-latek jechał przez obszar zabudowany z prędkością aż 106 km/h, czyli o 56 km/h więcej niż dopuszczają przepisy.
Policjanci natychmiast zatrzymali pojazd do kontroli. Kierowca nie miał żadnych wytłumaczeń dla swojego zachowania i przyjął mandat karny. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym kierowcy automatycznie zatrzymywane jest prawo jazdy na okres 3 miesięcy. Tak też stało się w tym przypadku.
Przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym o więcej niż 50 km/h to jedno z najpoważniejszych wykroczeń drogowych. Poza zatrzymaniem prawa jazdy na 3 miesiące, kierowca musi liczyć się z wysokim mandatem 1 500 zł – oraz 13 punktami karnymi. Jeśli mimo zatrzymania uprawnień kierowca zostanie przyłapany ponownie za kierownicą, okres zatrzymania prawa jazdy zostaje przedłużony do 6 miesięcy. W przypadku trzeciego takiego przewinienia, prawo jazdy może zostać cofnięte, a jego odzyskanie będzie możliwe dopiero po ponownym zdaniu egzaminu.
Nadmierna prędkość to wciąż jedna z głównych przyczyn tragicznych wypadków drogowych. Policja apeluje do wszystkich kierowców o rozwagę, odpowiedzialność i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego – zwłaszcza na obszarach zabudowanych, gdzie niechronieni uczestnicy ruchu, jak piesi czy rowerzyści, są szczególnie narażeni na niebezpieczeństwo.
kom. Ilona Tarczyńska