36 -latek włamał się do warsztatu samochodowego, ukradł pieniądze i samochód a później go spalił. Został zatrzymany
Policjanci z kozienickiej komendy długo pracowali nad sprawą włamania do warsztatu samochodowego, kradzieży pieniędzy, kradzieży samochodu i podpalenia auta, do którego doszło w wakacje. W minioną niedzielę, po zebraniu wszystkich dowodów w sprawie funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego o dokonanie tych czynów, 36- letniego mężczyznę z gminy Kozienice. Mężczyzna usłyszał już trzy zarzuty, teraz grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
W lipcu ubiegłego roku Kozienicka Policja otrzymała zgłoszenie o włamaniu do garażu samochodowego, kradzieży pieniędzy oraz sprzętu o łącznej wartości ponad 7 tysięcy złotych, oraz kradzieży kluczyków i samochodu marki Audi A4, który był zaparkowany na posesji. Policjanci po dwóch dniach odnaleźli pojazd, który został spalony.
Wnikliwa praca funkcjonariuszy, wszystkie zebrane materiały i dowody pozwoliły na wytypowanie i ustalenie podejrzanego o ten czyn mężczyzny. W minioną niedzielę policjanci zatrzymali 36-latka z terenu gminy Kozienice. Jak się okazało w chwili zatrzymania był osobą poszukiwaną przez inną jednostkę Policji za podobne przestępstwo.
Mężczyzna trafił do aresztu. Teraz dodatkowo odpowie jeszcze za kolejne trzy przestępstwa, kradzieży z włamaniem, krótkotrwałego zaboru pojazdu oraz zniszczenia mienia, za co grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
Autor : mł. asp. Ilona Tarczyńska