Ukradł alkohol, został przyłapany, później go wypił, a na końcu trafił do szpitala i do wytrzeźwienia
Na nietypowy sposób kradzieży alkoholu wpadł 46-letni mieszkaniec gminy Garbatka Letnisko, który w sobotę w jednym kozienickich marketów ukradł, a następnie nie chcąc stracić swojego cennego „łupu”, wyciągnął skradzioną butelkę wódki... i wypił część jej zawartości. Trafił do szpitala, a następnie do wytrzeźwienia do kozienickiej komendy.
W sobotę 12 lutego br. po godzinie 17.00 policjanci z Kozienic otrzymali zgłoszenie o zatrzymaniu złodzieja w jednym z marketów. Kiedy mundurowi dotarli na miejsce okazało się, że 46-letni mieszkaniec gminy Garbatka Letnisko próbował ukraść butelkę wódki o pojemności 0,7 litra. Kiedy został zatrzymany przez pracownika ochrony i trafił do pomieszczenia socjalnego oczekując na Policję, wyciągnął skradzioną butelkę wódki, odkręcił nakrętkę i wypił około 1/3 jej zawartość. W pewnym momencie mężczyzna stracił przytomność, funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce, udzielili mu pomocy, wezwali karetkę pogotowia, która zabrała mężczyznę do szpitala celem dalszej hospitalizacji.
46-latkowi została pobrana krew do badania w swoim organizmie miał ponad 5 promili alkoholu we krwi.
O godzinie 23.00 tego samego dnia mężczyzna był już na tyle „trzeźwy”, że zaczął awanturować się na terenie szpitala w Kozienicach i mocno dawał się we znaki personelowi. Wezwani na miejsce policjanci zdecydowali o zatrzymaniu 46-latka do wytrzeźwienia. Badania alkomatem wykazały, że po blisko 6-godzinach od wypicia wódki miał jeszcze w organizmie niemal 3 promile alkoholu. Mężczyzna po wytrzeźwieniu został zwolniony, teraz odpowie jeszcze za kradzież.
Autor: mł. asp. Ilona Tarczyńska