Zaczęła rodzić w drodze, pomogli policjanci
Wczoraj po godz. 22. do Komendy Powiatowej Policji w Kozienicach zadzwonił mężczyzna, prosząc o szybką pomoc, gdyż jadąc z Dęblina do szpitala w Kozienicach, jego żona zaczęła rodzić. Z pomocą natychmiast pospieszyli kozieniccy patrolowcy. Policjanci stanęli na wysokości zadania, włączyli światła błyskowe oraz sygnały dźwiękowe, a następnie bezpiecznie eskortowali małżeństwo do szpitala.
Do zdarzenia doszło po godz. 22. Pan Janusz z Dęblina wiózł do szpitala swoją żonę Marzenę. Kobiecie w czasie drogi odeszły wody. W obawie o możliwość szybkiego dotarcia na porodówkę, w połowie drogi mężczyzna zadzwonił do Komendy Powiatowej Policji w Kozienicach z prośbą o pomoc, ponieważ jego żona zaczęła rodzić.
Kozieniccy policjanci sierż. szt. Cezary Abramczyk i post. Erwin Komisarski, natychmiast ruszyli z pomocą. Patrolowcy bez chwili wahania zaczęli pilotować małżeństwo do szpitala. Dzięki profesjonalnej i bezpiecznej eskorcie przez 20 km, rodząca szybko dotarła do szpitala. Kobieta od razu trafiła na oddział porodowy. Kilka godzin później na świat przyszedł chłopczyk.
Po godzinie 3. w nocy szczęśliwy tata przyjechał do Komendy Powiatowej Policji w Kozienicach i podziękował policjantom za okazaną pomoc. Szczęśliwy tata pokazał też zdjęcia swojego zdrowego synka.
Autor: mł. asp. Ilona Tarczyńska