Ostrożnie! Trudne warunki drogowe
Podczas minionego weekendu na terenie powiatu kozienickiego doszło do 5 wypadków drogowych i 6 kolizji. W wyniku tych zdarzeń 7 osób zostało rannych, a jedna osoba poniosła śmierć na miejscu zdarzenia. Kozienicka Policja apeluje o rozwagę oraz zmniejszenie prędkości jazdy samochodem. Apelujemy także do pieszych o zwracanie baczniejszej uwagi na drodze i noszenie elementów odblaskowych. Pamiętajmy, że na śliskiej jezdni pojazd nie od razu się zatrzyma!
Do tragicznego wypadku doszło w sobotę 17 listopada br. około godziny 18:30 na drodze krajowej 79 na wysokości miejscowości Wilczkowice Górne. 56-letni mieszkaniec powiatu kozienickiego został potrącony przez pojazd marki Nissan Qashai, którym kierował 36-latek mieszkaniec Otwocka. Kierujący był trzeźwy. Pieszy mimo udzielonej reanimacji poniósł śmierć na miejscu. Ubrany był na ciemno i nie miał na sobie odblasków. Postępowanie prowadzone jest pod nadzorem prokuratury.
W niedzielę 18 listopada br. pogoda zaskoczyła kierowców, tylko tego dnia doszło do trzech wypadków drogowych, na terenie powiatu kozienickiego. W miejscowości Słowiki na drodze wojewódzkiej 738 tuż przed godziną 15:00 zderzyły się trzy pojazdy ford focus, skoda fabia oraz vw golf. Kierujący pojazdem skoda z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Na szczęście wszyscy kierujący byli trzeźwi. Policjanci prowadzą postępowanie w tej sprawie celem ustalenia okoliczności i przyczyn tego zdarzenia.
Chwilę później w miejscowości Garbatka Letnisko na drodze wojewódzkiej 691 zderzyły się kolejne 3 pojazdy. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem BMW stracił panowanie nad pojazdem i na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas ruchu, uderzając czołowo w pojazd marki Dacia Logan. Następnie kierujący pojazdem marki Audi A6 nie wyhamował i uderzył w tył pojazd dacia. W wyniku tego zdarzenia 1 osoba trafiła do szpitala. Kierujący byli trzeźwi. A policjanci prowadzą postępowanie w tej sprawie.
Do kolejnego zdarzenia drogowego tego dnia doszło w miejscowości Gniewoszów na ul. Puławskiej. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem marki Opel Insignia na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył czołowo w pojazd marki Renault Captur. W wyniku tego zdarzenia 4 osoby trafiły do szpitala, w tym dwójka małych dzieci. Policjanci prowadzą postępowanie w tej sprawie.
POLICJA APELUJE!!!
Pamiętajmy, że zapowiedziane ujemne temperatury i opady śniegu sprawią, że droga hamowania pojazdu znacznie się wydłuży. Nie zawsze kierujący zdąży natychmiast zatrzymać samochód.
Towarzysząca opadom śliska nawierzchnia sprzyja stłuczkom i potrąceniom, dlatego zwiększmy odstęp od pojazdów jadących przed nami. Pamiętajmy też, że nawet pomimo braku opadów śniegu opadająca mgła w ujemnych temperaturach może zamarzać i powodować, że droga będzie bardzo śliska i trudna do wyczucia.
Dlatego dojeżdżając do skrzyżowania, wcześniej powinniśmy zmniejszyć już prędkość. W trakcie jazdy dostosujmy naszą prędkość do tego, jakie warunki aktualnie mamy na drodze. To, że w jednym miejscu droga jest sucha, wcale nie oznacza tego, że za kilkaset metrów może być śliska i niebezpieczna.
Systemy bezpieczeństwa, które coraz częściej posiadamy w swoich autach, mają jedynie wspomagać naszą jazdę, jednak nie zwalniają nas z myślenia i przewidywania tego, co się dzieje na drodze.
Każdy z nas jest uczestnikiem ruchu drogowego, raz jesteśmy kierującym innym razem pieszym. Od nas samych zależy, jak będzie kształtowało się bezpieczeństwo na drodze.
Nieważne, czy jedziemy, czy idziemy, w każdej sytuacji jesteśmy odpowiedzialni za to, co robimy, dlatego zwracamy się z apelem także do pieszych.
Używajmy elementów odblaskowych i zanim wejdziemy na ulicę, nawet na oznakowanym przejściu dla pieszych upewnijmy się dobrze, czy odbędzie się to w sposób bezpieczny.
Pamiętajmy, pieszy ubrany w ciemny strój jest widziany przez kierującego pojazdem z odległości około 40 metrów, ta odległość jest niewystarczająca dla naszego bezpieczeństwa. Natomiast osoba piesza, mająca na sobie elementy odblaskowe, staje się widoczna nawet z odległości 150 metrów.
Należy zdawać sobie sprawę z tego, że nawet najnowocześniejszy samochód nie jest w stanie oszukać praw fizyki i nie zatrzyma się w miejscu.
Autor: mł. asp. Ilona Tarczyńska