Aktualności

Jechał pijany, bez prawa jazdy, polisy OC oraz badań technicznych. Stanie przed sądem

Data publikacji 01.03.2019

Wczoraj kozieniccy policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę peugeota. Miała to być rutynowa kontrola drogowa, ale okazało się, że 23-latek siedzący za kierownicą dopuścił się popełnienia zarówno przestępstwa, jak i wykroczeń. Funkcjonariusze nie mogli dopuścić go do dalszej jazdy.

Wyeliminowanie pijanych kierowców jest jednym z głównych celów kozienickich policjantów. Dlatego 24 - godziny na dobę pełnią oni służbę na terenie Kozienic, jak i powiatu kozienickiego, patrolując główne ciągi komunikacyjne oraz małe miejscowości na terenie powiatu. Takie patrole są prowadzone przy wykorzystaniu zarówno radiowozów oznakowanych, jak i ''po cywilnemu”.

W czwartek, około godziny 21:00 patrol pełniący służbę na terenie gminy Gniewoszów zatrzymał do kontroli drogowej kierowcę peugeota. Mężczyzna przewoził trzech pasażerów. Gdy policjanci podeszli do samochodu, od razu wczuli woń alkoholu wydobywającą się z wnętrza pojazdu.

Funkcjonariusze sprawdzili trzeźwość kierującego. 23-letni mieszkaniec gminy Puławy miał niemal 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Podczas dalszej kontroli okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, pojazd nie ma aktualnego badania  technicznego pojazdu oraz polisy OC.

23-latek został ukarany mandatem karnym za kierowanie pojazdem bez wymaganych uprawnień oraz został sporządzony wniosek przez policjantów do Funduszu Gwarancyjnego za brak aktualnej polisy OC. Ponadto mężczyzna odpowie przed sądem za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.


Jeszcze raz prosimy o wyobraźnię i odpowiedzialne zachowanie. Jedną chwilą możemy doprowadzić do tragedii i dramatu wielu osób. Pomyślmy nad tym, zanim zdecydujemy się na tak bezmyślne zachowanie.


Zastanówmy się jak nasze oraz naszych bliskich życie będzie wyglądało, kiedy powodując wypadek drogowy ze skutkiem śmiertelnym, trafimy na wiele lat do więzienia.

 

Autor: mł. asp. Ilona Tarczyńska

Powrót na górę strony