PAMIĘTAJMY O TYM, ŻE ALKOHOL I ,,KIEROWNICA” TO NAJGORSZE Z MOŻLIWYCH POŁĄCZEŃ – BĄDŹMY ODPOWIEDZIALNI
Niestety w dalszym ciągu, kozieniccy funkcjonariusze zatrzymują kierujących, którzy zachowują się skrajnie nieodpowiedzialne i wsiadają ,,za kółko” po spożyciu alkoholu. Konsekwencje tak bezmyślnego zachowania mogą być tragiczne zarówno dla samych kierujących, ich rodzin, a także innych niewinnych osób poruszających się po drodze. Tylko w miniony weekend zatrzymano trzech mężczyzn powyżej 50 roku życia, którzy kierowali autem w stanie nietrzeźwości. Zwracamy się z apelem, aby nigdy nie wsiadać po alkoholu za kierownicę!
Jak duże zagrożenie w ruchu drogowym powodują kierowcy po spożyciu alkoholu, chyba nikogo nie trzeba przekonywać. W dalszym ciągu znajdują się nieodpowiedzialne osoby, które wsiadają za ,,kółko” będąc pod wpływem alkoholu. Niektórzy z nich tracą uprawnienia, niektórzy swoją jazdę kończą na przydrożnym drzewie, a jeszcze inni giną na drodze, lub też są sprawcami wypadków drogowych, w którym życie tracą zupełnie niewinne osoby.
Tylko w miniony weekend funkcjonariusze naszej jednostki zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierujących, trzeci nietrzeźwy kierujący został ujęty przez mieszkańca powiatu kozienickiego.
W piątek około godz. 19:30 w miejscowości Śmietanki mieszkaniec powiatu kozienickiego zauważył mężczyznę, poruszającego się pojazdem marki Mercedes, styl jazdy mógł wskazywać, że kierujący jest nietrzeźwy dlatego, natychmiast zareagował i wezwał policję. Na miejscu okazało się, że 57-letni kierujący miał niemal 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna stracił prawo jazdy, a teraz odpowie przed sądem.
W sobotę około godz. 11:10 w miejscowości Leżenice gmina Głowaczów zatrzymano do kontroli drogowej pojazd marki Fiat Seicento. Jak się okazało podczas kontroli 58-letni kierujący miał ponad 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna uprawnienia do kierowania stracił w 2008 roku, teraz ponownie odpowie przed sądem.
Kilka godzin później w miejscowości Grabów nad Pilicą doszło do kolizji drogowej, której sprawca odjechał z miejsca zdarzenia. Funkcjonariusze podczas prowadzonych czynności już po kilku chwilach ustalili sprawcę. Jak się okazało, 59-latek przyjechał na swoją posesję i usnął za kierownicą. Mężczyzna posiadał zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów. Odmówił badania na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, dlatego pobrano mu krew i zatrzymano w policyjnym areszcie. Teraz mężczyzna odpowie przed sądem.
Często nie zdajemy sobie sprawy z konsekwencji naszego działania, sądząc, że np. mając niewielki dystans do domu ,,jakoś się uda”. Takie myślenie jest mylne, ponieważ nigdy nie wiemy, co się może wydarzyć na drodze.
Jedna chwila, w której podejmiemy złą decyzję, będzie miała negatywny wpływ, na całe nasze życie. Jeśli wybieramy się ,,do znajomych” już wcześniej zaplanujmy sobie sposób powrotu do domu. Jeśli nie ma takiej możliwości, to często najlepszym wyjściem będzie spędzenie nocy u znajomych.
Pamiętajmy również, że na drugi dzień po, ,,zakrapianej” kolacji nie zawsze możemy wsiąść do auta. Wiele osób pod wpływem alkoholu jest zatrzymywanych właśnie na drugi dzień po spożyciu alkoholu.
Złudne jest myślenie niestety pokutujące nadal wśród wielu kierowców w kolejnym dniu po spożyciu alkoholu ,,dobrze się czuje”, więc mogę jechać.
Niektóre, które osoby nawet następnego dnia w godzinach popołudniowych mają w swoich organizmach dawkę alkoholu, która nie pozwala im na kierowanie pojazdem.
Przypominamy także, że kierowanie pojazdem będąc w stanie nietrzeźwości, jest przestępstwem, zagrożonym karą do 2 lat pozbawienia wolności.
Autor: asp. Ilona Tarczyńska