Straciła pieniądze, bo uwierzyła fałszywemu pracownikowi banku
Mieszkanka powiatu lipskiego uwierzyła mężczyźnie podającemu się za pracownika banku, że jej pieniądze na koncie są zagrożone. Za jego namową przekazała dwa kody BLIK. W ten sposób miała uchronić swoje oszczędności, a w efekcie straciła blisko 5 tys. złotych. Policjanci alarmują i ostrzegają - wszelkie telefoniczne prośby o przelanie pieniędzy, należy zweryfikować osobiście w swoim banku!
W poniedziałek (3.01) do Komendy Powiatowej Policji w Lipsku zgłosiła się mieszkanka powiatu lipskiego, która została oszukana metodą „na pracownika banku”. Do poszkodowanej zadzwoniła osoba podająca się konsultanta banku, która poinformowała, że ktoś próbował zaciągnąć kredyt na dane kobiety. Aby rzekomo zabezpieczyć środki na koncie, poszkodowana została poproszona o wygenerowanie kodów BLIK i przekazanie ich dzwoniącemu. Zgłaszająca postępowała zgodnie z instrukcjami, wierząc, że w ten sposób chroni swoje pieniądze. W rzeczywistości przekazane kody posłużyły oszustowi do wypłaty pieniędzy w bankomacie. W ten sposób mieszkanka powiatu lipskiego straciła 4 900 złotych.
Kolejny raz apelujemy o rozsądek i szczególną ostrożność podczas rozmów telefonicznych z osobami, które podają się za pracownika banku i informują nas o próbie oszustwa na naszym koncie bankowym. Pamiętajmy, że gdy rzekomy konsultant prosi nas o podanie przez telefon danych uwierzytelniających do bankowości elektronicznej, danych kart płatniczych lub namawia do instalacji dodatkowych aplikacji bądź przekazania kodów BLIK, to mamy do czynienia z oszustem.
Asp. Monika Karasińska