Aktualności

Dwóch kierujących bez prawa jazdy. Jeden kierował samochodem pomimo braku uprawnień do kierowania, drugi z sądowym zakazem.

Data publikacji 28.02.2023

Bardzo często policjanci zatrzymują do kontroli drogowej osoby, które kierują pojazdami mechanicznymi pomimo braku uprawnień do kierowania takimi pojazdami, jak również ciążącego na nich wyroku sądu o zakazie prowadzenia samochodów. Warto pamiętać, że złamanie zakazu prowadzenia pojazdów z art. 244 k.k. zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

W ostatnim czasie policjanci ruchu drogowego zatrzymali kobietę do kontroli drogowej w miejscowości Pawłowice. Kierująca osobowym volkswagenem jechała w terenie zabudowanym z prędkością 86 km/h. W trakcie kontroli okazało się jednak, że to nie jedyne jego przewinienie. Policjanci po sprawdzeniu jej danych w policyjnych systemach ustalili, że 42-letnia kierująca nigdy nie posiadała uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.

Kolejnym nieodpowiedzialnym zachowaniem wykazał się również mieszkaniec Lublina, który został zatrzymany do kontroli drogowej w Ciepielowie. 21-latek kierował swoją hondą pomimo orzeczonego wobec niego prawomocnego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.

Policjanci przypominają:

W przypadku zatrzymania do kontroli drogowej kierującego, który nigdy nie miał uprawnień, funkcjonariusze mogą nałożyć na sprawcę wykroczenia mandat karny w wysokości 1500 złotych. W wielu przypadkach jednak kończy się na sporządzeniu dokumentacji do sądu, a ten natomiast ma prawo orzec w stosunku do kierującego zakaz kierowania pojazdami. To z kolei oznacza, że w przypadku kolejnego spotkania z policjantami na drodze, osoba odpowiada już za przestępstwo, nie za wykroczenie.

Przypominamy, że za jazda pomimo zakazu prowadzenia pojazdów jest przestępstwem. Zgodnie z artykułem 244 kodeksu karnego czyn zabroniony polega na niestosowaniu się do orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów. Sprawcy takiego czynu grozi odpowiedzialność karna od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Asp. Monika Karasińska

Powrót na górę strony