Wyrobisko pożwirowe w Przyborowiu to nie miejsce do kąpieli, przekonał się o tym w niedzielny poranek 23-latek
Zgłoszenie o zaginionym mężczyźnie który wszedł do wody i zaginął postawiło na nogi służby. Mężczyzna cały i zdrowy odnalazł się, za kąpiel w miejscu nie dozwolonym został ukarany mandatem.
W niedzielny poranek dyżurny ostrowskiej komendy odebrał zgłoszenie o mężczyźnie który po wejściu do wody w wyrobisku po żwirowym w Przyborowiu zaginął. Na miejsce pojechały służby, policjanci , straż pożarna z łodzią i pogotowie ratunkowe. Na miejscu policjanci ustalili, że grupa znajomych w wieku od 20 do 29 lat z powiatu ostrowskiego wczesnym rankiem przyjechała nad wodę do Przyborowia. Po jakimś czasie stracili kontakt z jednym ze znajomych 23-latkiem, zaniepokojeni zawiadomili służby, że kolega zaginął. W trakcie prowadzonych nad wodą poszukiwań z pobliskiego lasu wyszedł poszukiwany 23-latek. Mężczyzna, oznajmił policjantom, że podczas kąpieli wyszedł z wody za potrzebą do pobliskiego lasu nie informując o tym znajomych. Tam chwilę odpoczął i w ten sposób stracił poczucie czasu. Mężczyna nie potrzebował pomocy medycznej, za kąpiel w miejscu zabronionym został ukarany mandatem.
W ostatnich dniach w naszym kraju występują upały więc poszukujemy ochłody nad wodą. Pamiętajmy, aby w trosce o własne zdrowie i życie zażywać kąpieli jedynie w miejscach do tego wyznaczonych. To zdarzenie zakończyło się szczęśliwie, ale nie zawsze tak jest, zwłaszcza gdy do kąpieli dochodzi w miejscach niebezpiecznych czyli nie strzeżonych przez ratownika a zaginiona osoba jest pod wpływem alkoholu.
mł.asp Marzena Laczkowska