Ostrowscy dzielnicowi pomogli 66-latce. Warunki w jakich kobieta mieszkała zagrażały jej zdrowiu i życiu
Dzielnicowy to policjant utrzymujący bezpośredni kontakt z lokalną społecznością. To on rozpoznaje potrzeby i oczekiwania mieszkańców o szeroko pojmowanym bezpieczeństwie. Policjant pełniący służbę na tym stanowisku dobrze zna teren, na którym pracuje. Idealnym tego przykładem jest sprawdzanie miejsc zamieszkiwanych przez osoby starsze, schorowane czy samotne narażone na wychłodzenie z uwagi na niskie temperatury. Ostrowscy dzielnicowi sierż. Grzegorz Gorczyca i st. asp. Piotr Sobieski zapobiegli tragedii 66-letniej kobiety, której zdrowie i życie było zagrożone z uwagi na warunki w jakich mieszkała.
Gdy temperatura na zewnątrz spada poniżej 0 stopni Celsjusza, ostrowscy i małkińscy dzielnicowi sprawdzają miejsca, gdzie zdrowie lub życie osób starszych, schorowanych i samotnych jest zagrożone z uwagi na warunki w jakich mieszkają.
W środę ostrowscy dzielnicowi sierż. Grzegorz Gorczyca i st. asp. Piotr Sobieski pełnili razem służbę m.in. na terenie gminy Ostrów Mazowiecka. To rejon służbowy sierż. Grzegorza Gorczycy, będącym dzielnicowym zaledwie od 2,5 miesiąca. Policjant poznał już swój rejon i doskonale wiedział, gdzie mieszkają osoby starsze, samotne czy schorowane. Policjanci postanowili odwiedzić 66-letnią mieszkankę gminy Ostrów Mazowiecka przez wzgląd na jej sytuację życiową. W domu dzielnicowi znaleźli zziębniętą kobietę przez niską temperaturę panującą wewnątrz budynku. Kobieta nie miała prądu oraz bieżącej wody, skończył się również opał, którym mogłaby ogrzać budynek.
Z uwagi na zły stan kobiety dzielnicowi za pośrednictwem dyżurnego ostrowskiej komendy wezwali na miejsce załogę karetki pogotowia, która postanowiła przewieźć 66-latkę do szpitala. O sytuacji życiowej kobiety została również powiadomiona pomoc społeczna.
Autor: asp. Marzena Laczkowska