Kierowcy tracą prawa jazdy, bo jeżdżą za szybko. Stanowcza reakcja policjantów z grupy Speed
32–letni mieszkaniec Sosnowca i 23-latek z gminy Bielsk najwcześniej za 3 miesiące będą mogli odzyskać swoje uprawnienia do kierowania pojazdami. Stracili je po tym, jak zlekceważyli obowiązujące ograniczenia prędkości na obszarze zabudowanym. Jeden z nich został zatrzymany do kontroli przez policjantów z grupy Speed, po tym jak pędził ulicami miasta z prędkością ponad 130 km/h.
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Płocku, działający w ramach mazowieckiej grupy Speed, każdego dnia kontrolują zachowania kierowców na drogach, wyciągając konsekwencje w stosunku do tych, którzy w rażący sposób łamią przepisy ruchu drogowego. Spotkanie z mundurowymi z grupy Speed, dość często kończy się dla kierowców utratą prawa jazdy. A przekonał się o tym, 32-latek z Sosnowca. Mężczyzna pędził swoim mercedesem ulicami Płocka z prędkością ponad 130 km/h. Na widok tak rozpędzonego auta natychmiast zareagowali policjanci, którzy zatrzymali pirata do kontroli.
Zaskoczony policyjną kontrolą, 32-latek zakończył swoją podróż wysokim mandatem i punktami karnymi. Oczywiście za popełnione wykroczenie, na najbliższe trzy miesiące stracił swoje uprawnienia do kierowania pojazdami.
Również na odzyskanie prawa jazdy będzie musiał poczekać 23-latek z gminy Bielsk, który wczoraj został zatrzymany do kontroli przez funkcjonariuszy z płockiej drogówki. Powodem spotkania kierującego oplem z policjantami, było ponad dwukrotne przekroczenie dozwolonej prędkości na ulicy Otolińskiej. Na amatora szybkiej jazdy, policjanci nałożyli wysoki mandat i 10 pkt karnych.
W obliczu lekceważenia ograniczeń prędkości i konsekwencji takich zachowań, policjanci nie będą stosować żadnej taryfy ulgowej.