Włamał się i ukradł kasetę z pieniędzmi z myjni samochodowej
Niespełna doba wystarczyła policjantom z komisariatu w Płocku, aby ustalić i zatrzymać 36-letniego włamywacza. Podejrzany w jednej z podpłockich myjni samochodowych wyłamał drzwiczki od automatu odkurzacza samoobsługowego i ukradł kasetę z pieniędzmi. Mieszkaniec Gostynina przyznał się do przedstawionych zarzutów. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
W minioną niedzielę policjanci otrzymali zgłoszenie o włamaniu i kradzieży kasety z pieniędzmi w myjni samochodowej w Słupnie. Według ustaleń policjantów, sprawca miał wjechać do myjni seatem, a następnie w automacie samoobsługowego odkurzacza, wyłamać drzwiczki i wyrwać kasetę z pieniędzmi. Ze zdobytym łupem szybko odjechał. Straty wyceniono na kwotę kilku tysięcy złotych.
Sprawą zajęli się operacyjni z Komisariatu Policji w Płocku, którzy już następnego dnia odwiedzili w mieszkaniu podejrzanego o kradzież z włamaniem. 36-letni mieszkaniec Gostynina przyznał się do przestępstwa. Usłyszał zarzuty, za które grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.