Amatorka drogich perfum wpadła z narkotykami i przyrządem do zdejmowania zabezpieczeń
Raz udało się jej ukraść perfumy, ale gdy przyszła do sklepu po tygodniu ten plan już się nie powiódł. Kobieta została rozpoznana przez pracownika ochrony, który wezwał patrol policji. Funkcjonariusze zatrzymali 20-latkę i ujawnili w jej odzieży amfetaminę i przedmiot służący do zdejmowania zabezpieczeń sklepowych. Młodej mieszkance Żyrardowa grozi do 5 lat więzienia.
W miniony tygodniu policjanci otrzymali zgłoszenie o ujęciu w płockiej drogerii kobiety podejrzewanej o kradzież perfum. Na miejscu okazało się, że 20-latka ujęta została przez pracownika ochrony, który rozpoznał ją jako sprawczynię kradzieży drogich perfum. Do tej kradzieży miało dojść tydzień wcześniej, a łup wart był blisko 700 złotych.
Po wszelkich ustaleniach na miejscu interwencji, kobieta została zatrzymana przez policjantów. W trakcie czynności mundurowi ujawnili przy podejrzanej foliowy woreczek z zawartością białego proszku i przedmiot służący do zdejmowania zabezpieczeń sklepowych.
Zabezpieczona substancja poddana została badaniu. Okazało się, że to amfetamina. Mieszkanka Żyrardowa noc spędziła w policyjnym areszcie. Następnego dnia usłyszała zarzuty posiadania narkotyków i kradzieży. Podejrzanej grozi do 5 lat więzienia.