Aktualności

Zareagowali i nie dopuścili nietrzeźwego kierowcy do dalszej jazdy

Data publikacji 17.12.2021

Miał 2,5 promila alkoholu w organizmie, a pomimo tego wsiadł za kierownicę i wraz z kolegami przyjechał do sklepu, aby kupić alkohol. Świadkowie nie dopuścili do tego, aby nietrzeźwy kierowca wsiadł ponownie za kierownicę i wyjechał na drogę, ujęli go i poinformowali policjantów. Postawa świadków jest godna naśladowania i pochwały. Pamiętajmy – pijany kierowca to śmiertelne zagrożenie. Od tego, czy zareagujesz, może zależeć czyjeś życie. Nigdy nie przymykaj oka na niebezpieczne sytuacje na drodze.

W środę policjanci z posterunku w Łącku otrzymali zgłoszenie o ujęciu  nietrzeźwego kierującego. Po dotarciu na miejsce interwencji okazało się, że świadek ujął mężczyznę, który przyjechał  hondą do sklepu wraz ze swoimi kolegami. Towarzysze 35-latka ledwo co trzymali się na nogach, a podczas interwencji okazało się, że przyjechali oni do sklepu po alkohol. Na całe szczęście świadkowie widząc, że wesołe towarzystwo chce ruszyć w dalszą podróż postawili zareagować. Wezwali policjantów i nie dopuścili do tego, aby nietrzeźwy kierowca ponownie wsiadł za kierownicę.

Badanie policyjnym alkomatem wykazało w organizmie 35-letniego kierującego ponad 2,5 promila alkoholu. Mężczyzna za swój czyn będzie odpowiadał przed sądem. Grozi mu nawet do 2 lat pozbawienia wolności, orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.

Bezwątpienia postawa świadków jest godna pochwały i naśladowania. To dzięki ich szybkiej reakcji  35-latek nie uniknie odpowiedzialności karnej za swoje zachowanie.

Policjanci zwracają uwagę, że pijani kierowcy nierzadko przewożą swoich najbliższych: żony, dzieci, przyjaciół. Wielu pasażerów świadomie podejmuje ryzyko, decydując się na jazdę samochodem prowadzonym przez nietrzeźwego.

Pamiętaj – pijany kierowca to śmiertelne zagrożenie. Od tego, czy zareagujesz, może zależeć czyjeś życie. Nigdy nie przymykaj oka na niebezpieczne sytuacje na drodze.

Powrót na górę strony