Nieuwaga i pośpiech mogły doprowadzić do tragedii
Zmienne warunki atmosferyczne, opady oraz mgły ograniczające widoczność to bardzo trudne warunki dla wszystkich uczestników ruchu. Niestety pomimo naszych apeli wczoraj doszło do zdarzeń drogowych, które mogły doprowadzić do tragedii.
Do największej liczby wypadków z udziałem pieszych dochodzi jesienią i zimą, ponieważ pieszy widzi samochód, ale nie zawsze kierowca widzi pieszego z uwagi na złą widoczność. Wczoraj (12.12) w Płocku doszło do dwóch zdarzeń, w których niestety ucierpiały osoby piesze.
O godz. 6 na skrzyżowaniu al.Jachowicza z ul. Bielską kierujący autobusem komunikacji miejskiej, skręcając w prawo, potrącił seniorkę, która przechodziła przez przejście dla pieszych na zielonym świetle. 75-latka w wyniku poniesionych obrażeń trafiła do szpitala.
Niespełna dwie godziny później na ul.Kochanowskiego, kierująca toyotą potrąciła 12-latka, który również przechodził przez przejście dla pieszych. Chłopiec został zabrany do szpitala.
Zarówno kierujący autobusem jak i kierująca toyotą byli trzeźwi.
Policjanci ponownie apelują o zachowanie ostrożności oraz dostosowanie prędkości do warunków na drodze.
sierż. szt. Monika Jakubowska