Kupił kamerkę, dostał buty. Chciała sprzedać wózek, straciła 900 zł - Internetowi oszuści znów atakują
Fałszywe sklepy, spreparowane wiadomości, skradzione pieniądze - tak dziś wygląda rzeczywistość wielu osób kupujących i sprzedających w sieci. Mimo apeli i przestróg policji internetowi oszuści wciąż zbierają żniwo. Dwoje kolejnych mieszkańców powiatu płońskiego przekonało się o tym osobiście.
Pierwszą z nich był 30-letni mieszkaniec powiatu płońskiego. Mężczyzna, przeglądając popularny serwis społecznościowy, natknął się na reklamę sklepu internetowego oferującego kamerki samochodowe w atrakcyjnej cenie 320 zł. Po kliknięciu w reklamę został przekierowany na stronę sklepu, gdzie złożył zamówienie i wybrał płatność za pobraniem. Gdy przesyłka dotarła, zamiast kamerki w środku znajdowały się tanie buty sportowe. Próby kontaktu z „sklepem” zakończyły się fiaskiem – okazało się, że podany na stronie numer telefonu nie istnieje. Dopiero później, sprawdzając opinie w Internecie, mężczyzna dowiedział się, że nie był jedyną ofiarą oszustów.
Drugą poszkodowaną była 41-letnia mieszkanka powiatu płońskiego, która wystawiła na sprzedaż wózek dziecięcy za 400 zł na popularnym portalu ogłoszeniowym. Skontaktowała się z nią osoba rzekomo zainteresowana zakupem, deklarując opłacenie przesyłki z góry i zamówienie kuriera na adres sprzedającej. Kobieta podała dane kontaktowe, a wkrótce otrzymała wiadomość e-mail z logiem znanej firmy kurierskiej. Klikając w załączony link, została przekierowana na fałszywą stronę, gdzie poproszono ją o wybranie banku i podanie poufnych danych – m.in. numeru PESEL, haseł do konta i stanu rachunku.
Wkrótce potem zadzwoniła do niej osoba podająca się za pracownika banku, informując o rzekomym zabezpieczeniu środków w celu uniknięcia oszustwa. 41-latka, zgodnie z instrukcjami, podała kod BLIK i potwierdziła transakcję. W trakcie rozmowy zauważyła, że z jej konta ktoś wykonał przelew na kwotę 900 zł. Gdy poinformowała o tym rozmówczynię, ta natychmiast się rozłączyła. Kobieta uświadomiła sobie wtedy, że padła ofiarą przestępstwa.
Policja przypomina:
- Nigdy nie udostępniaj swoich danych osobowych ani danych logowania do konta bankowego.
- Zawsze sprawdzaj opinie o sklepie lub kontrahencie przed dokonaniem transakcji.
- Uważaj na podejrzane linki, szczególnie w wiadomościach e-mail i SMS-ach.
- Fałszywe strony mogą wyglądać identycznie jak strony znanych firm – sprawdzaj dokładnie adresy URL.
W przypadku podejrzenia oszustwa, niezwłocznie skontaktuj się z policją i swoim bankiem.
kom. Kinga Drężek-Zmysłowska