Czarne punkty wodne w powiecie płońskim. Uważaj, gdzie się kąpiesz!
Lato to czas beztroskiego wypoczynku, a upalne dni zachęcają do spędzania czasu nad wodą. Niestety, nie wszystkie miejsca są bezpieczne do kąpieli. W powiecie płońskim znajduje się aż jedenaście tzw. CZARNYCH PUNKTÓW WODNYCH – miejsc, gdzie dochodziło do tragedii. Policjanci przypominają: woda to żywioł, którego nie wolno lekceważyć.
Okres wakacyjny to z reguły czas wypoczynku nad wodą, z którego w upalne dni chętnie korzystają dzieci, młodzież oraz dorośli. To czas relaksu i zabawy, ale niestety również okres zwiększonego ryzyka wypadków związanych z kąpielą w niestrzeżonych akwenach. Właśnie dlatego to także czas intensywnej pracy płońskich policjantów, którzy w ramach patroli czuwają nad bezpieczeństwem osób wypoczywających w wielu miejscach na terenie powiatu płońskiego.
Policjanci odwiedzają zarówno popularne kąpieliska, jak i mniej znane, dzikie miejsca, często wybierane przez osoby, które szukają spokoju z dala od zgiełku. Ich obecność ma przede wszystkim charakter prewencyjny – rozmawiają z wypoczywającymi, przestrzegają przed zagrożeniami związanymi z wodą, przypominają zasady bezpiecznego korzystania z akwenów. Uświadamiają, że woda, choć przyciąga i daje ochłodę, jest także ogromnym żywiołem, którego nie można lekceważyć.
Szczególną uwagę policjanci poświęcają tzw. CZARNYM PUNKTOM WODNYM, których na terenie powiatu płońskiego jest aż jedenaście. Są to miejsca szczególnie niebezpieczne, w których dochodziło do utonięć lub które z różnych względów – takich jak nagłe uskoki dna, silne prądy, brak ratowników czy nieuregulowane brzegi – stanowią realne zagrożenie dla życia i zdrowia kąpiących się osób. Czarne punkty wodne oznaczone są specjalnymi tablicami z czarnym tłem i żółtym ostrzeżeniem, które mają informować i jednocześnie odstraszać od wchodzenia do wody w tych lokalizacjach.
Wśród tych miejsc znajdują się m.in. wyrobiska pożwirowe w Lutomierzynie, Dalanówku, Michalinku, Krajkowie oraz w Przyborowicach Dolnych, wyrobisko gliny w Arcelinie, staw w Kroczewie, a także odcinki rzeki Wisły w Czerwińsku nad Wisłą i Wychódźcu, oraz rzeka Wkra w Bolęcinie i Sochocinie. Każde z tych miejsc było świadkiem tragedii lub stanowi potencjalne zagrożenie, dlatego zdecydowanie nie powinno się tam wchodzić do wody.
Policja nieustannie apeluje o rozsądek i rozwagę. Kąpać się należy wyłącznie w miejscach do tego przeznaczonych, najlepiej strzeżonych przez ratowników wodnych. Jeśli ktoś mimo wszystko decyduje się na wypoczynek nad tzw. dziką plażą, powinien pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa – korzystać z kamizelek ratunkowych, boi asekuracyjnych, unikać kąpieli po spożyciu alkoholu czy obfitym posiłku. Ogromne znaczenie ma także nieustanna kontrola nad dziećmi przebywającymi w pobliżu wody.
Woda to nie tylko przyjemność, ale również odpowiedzialność. Każde życie jest bezcenne, a chwila nieuwagi może skończyć się tragedią. Dlatego nie ignorujmy ostrzeżeń, nie ryzykujmy w miejscach oznaczonych czarnymi punktami wodnymi i zawsze wybierajmy bezpieczny wypoczynek.
kom. Kinga Drężek-Zmysłowska