25-latek z Płońska zatrzymany za posiadanie znacznych ilości narkotyków
Kryminalni z Płońska zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej zatrzymali 25-letniego mieszkańca miasta, u którego w mieszkaniu znaleźli amfetaminę, mefedron, kokainę i marihuanę. Mężczyzna usłyszał już zarzut posiadania znacznych ilości narkotyków. Sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na okres trzech miesięcy. W zależności od wyników badań laboratoryjnych, podejrzany może usłyszeć kolejne zarzuty dotyczące prowadzenia pojazdu pod wpływem środków odurzających.
Do zatrzymania doszło w miniony piątek (29.08). Funkcjonariusze, działając na podstawie własnych ustaleń, podejrzewali, że 25-letni płońszczanin w mieszkaniu może przechowywać znaczne ilości narkotyków. Podczas obserwacji rejonu osiedla, w którym mieszkał, policjanci zauważyli ustalony wcześniej pojazd mężczyzny i zatrzymali go do kontroli. Płońszczanin był wyraźnie zdenerwowany, jednak zaprzeczał, by posiadał jakiekolwiek środki odurzające.
Kontrola auta nie przyniosła efektu, dlatego policjanci udali się z nim pod ustalony wcześniej adres. Tam 25-latek początkowo twierdził, że nie mieszka w danym lokalu, jednak przy sobie miał klucz do mieszkania. W środku, na biurku w jednym z pokoi funkcjonariusze znaleźli portfel z dokumentami mężczyzny. Wtedy dopiero przyznał, że od kilku miesięcy mieszka tam ze swoja partnerką i dobrowolnie wydał foliową torbę zamkniętą próżniowo, w której był susz roślinny. Po tym oświadczył, że nie ma więcej zakazanych substancji czy przedmiotów.
Kryminalni nie dali się zwieść. Podczas przeszukania pomieszczeń policjanci znaleźli foliowe torby, zawiniątka i słoiki, z suszem roślinnym, białym proszkiem oraz zbryloną, krystaliczną substancją. 25-latek przyznał, że to marihuana, mefedron, amfetamina i kokaina. Potwierdziły to przeprowadzone później wstępne testy. Łączna waga zabezpieczonych środków wyniosła ponad 670 gramów.
Na miejscu obecna była również partnerka mężczyzny, która, jak sama przyznała, nie miała pojęcia, że jej mieszkanie służyło do przechowywania tak dużych ilości nielegalnych substancji.
25-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzut powiadania znacznych ilości narkotyków. Przestępstwo to zagrożone jest karą nawet 10 lat więzienia. Od mężczyzny pobrano krew do badań, by ustalić, czy prowadził pojazd pod wpływem narkotyków. Wyniki analiz mogą skutkować dodatkowymi zarzutami.
Płońska prokuratura prowadzi w tej sprawie śledztwo. Na wniosek śledczych i prokuratury, sąd zadecydował o zastosowaniu wobec 25-latka środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Mieszkaniec Płońska spędzi najbliższe trzy miesiące w areszcie.
Autor: nadkom. Kinga Drężek-Zmysłowska