Aktualności

Zgubione klucze otworzyły jej drogę do cudzych pieniędzy. 36-latka, która okradała seniorkę została zatrzymana

Data publikacji 29.10.2025

To historia, która pokazuje, że nie zawsze złodziej włamuje się przez okno. Czasem po prostu otwiera drzwi oryginalnym kluczem. 36-letnia mieszkanka gminy Raciąż przez kilka miesięcy systematycznie okradała 81-letnią kobietę. Wpadła, gdy kamera zarejestrowała jej kolejną „wizytę” w domu seniorki. Sprawczyni usłyszała aż 13 zarzutów.

W połowie października br. do Komisariatu Policji w Raciążu zgłosił się 53-latek z matką, mieszkanką jednej z pobliskich miejscowości. Mężczyzna poinformował funkcjonariuszy o włamaniu do domu 81-letniej kobiety. Seniorce zginęły pieniądze w kwocie 900 zł. Jak się okazało, to nie był pierwszy raz.

Od ponad roku seniorka zauważała, że z domu znikają różne kwoty pieniędzy. Jej syn wiedział o tej sytuacji, jednak na początku tłumaczyła to roztargnieniem matki. Chciał wierzyć, że to tylko kwestia wieku i słabszej pamięci. Jednak z czasem sytuacje zaczęły się powtarzać zbyt często. W październiku tego roku 53-latek postanowił działać i zainstalował w domu matki fotopułapkę.

To, co nagrała kamera, nie pozostawiało wątpliwości. Podczas nieobecności seniorki do domu weszła mieszkająca niedaleko 36-letnia kobieta. Sprawnie otworzyła szafkę, w której starsza pani trzymała pieniądze, zabrała gotówkę i wyszła. Policjanci natychmiast zajęli się sprawą.

Funkcjonariusze kryminalni i dzielnicowi z Raciąża zebrali obszerny materiał dowodowy. Przeszukali dom 36-latki, w którym znaleźli między innymi parę kluczy należących do pokrzywdzonej. Ustalili, że kobieta odnalazła zgubione przez seniorkę, niedaleko miejsca zamieszkania, klucze i od lipca 2024 roku regularnie korzystała z nich, by wchodzić do jej domu. Obserwowała starszą panią, a gdy ta wychodziła – wykorzystywała okazję.

Śledczy ustalili, że 36-latka dokonała aż 11 takich kradzieży z włamaniem. W jednym z przypadków ukradła kartę bankomatową seniorki i zapłaciła nią za zakupy w sklepie stacjonarnym oraz za zamówienie internetowe na ponad 400 zł. Kiedy karta została zablokowana, wyrzuciła ją.

Łącznie kobieta usłyszała 13 zarzutów związanych z kradzieżami z włamaniem do domu  seniorki oraz przełamaniem zabezpieczeń elektronicznych karty bankomatowej. Przyznała się do winy, tłumacząc, że działała „okazjonalnie” – wtedy, gdy widziała, że sąsiadka wychodzi z domu. Łączna wartość strat to blisko 19 tysięcy złotych.

Za popełnione przestępstwa 36-latce grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

 

nadkom. Kinga Drężek-Zmysłowska

zdj. poglądowe

Powrót na górę strony