Aktualności

Dwa zakazy, półtora promila i zero rozsądku. Motorowerzysta zatrzymany w Królewie

Data publikacji 07.11.2025

Policjanci z płońskiej drogówki zatrzymali 33-letniego mieszkańca gminy Nowe Miasto, który nie tylko prowadził motorower po alkoholu, ale też miał dwa obowiązujące zakazy prowadzenia pojazdów. Mężczyzna jechał całą szerokością drogi, wyraźnie mając problem z utrzymaniem równowagi. Badanie alkomatem potwierdziło, że w jego organizmie było ponad 1,5 promila alkoholu.

Do zdarzenia doszło w środę, 5 listopada, po godzinie 11 w miejscowości Królewo, na trasie Królewo–Janiec. Policjanci z wydziału ruchu drogowego płońskiej komendy zwrócili uwagę na motorowerzystę, który poruszał się w sposób zagrażający bezpieczeństwu innych uczestników ruchu. Jechał całą szerokością jezdni, chwiejąc się na jednośladzie. Funkcjonariusze natychmiast podjęli interwencję i zatrzymali go do kontroli.

Za kierownicą motoroweru siedział 33-letni mieszkaniec gminy Nowe Miasto. Podczas legitymowania policjanci wyczuli od niego silną woń alkoholu, dlatego przeprowadzili badanie trzeźwości. Wynik – 0,73 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, czyli ponad półtora promila. Jakby tego było mało, po sprawdzeniu danych w policyjnych systemach okazało się, że mężczyzna ma dwa aktywne zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych wydane przez Sąd Rejonowy w Płońsku – jeden obowiązujący do końca 2026 roku, drugi niemal do połowy 2028 roku.

33-latek został zatrzymany, a jego motorower odholowano na strzeżony parking. Od mężczyzny pobrano również krew do dalszych badań pod kątem obecności środków odurzających. Po nocy spędzonej w policyjnej celi i wytrzeźwieniu usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości w okresie obowiązywania sądowego zakazu. Czynu tego dopuścił się w warunkach recydywy.

Za popełnione przestępstwo grozi mu kara nawet ponad 7 lat więzienia, wysoka grzywna, obowiązek wpłaty świadczenia na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, a także dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.

Policja apeluje do kierowców o rozsądek i przypomina – wsiadanie za kierownicę po alkoholu to świadome narażanie życia swojego i innych. Każdy, kto widzi osobę nietrzeźwą zamierzającą prowadzić pojazd, powinien reagować. Jeden telefon może zapobiec tragedii.

 

nadkom. Kinga Drężek-Zmysłowska

Powrót na górę strony