Włamania do budynków gospodarczych. Policjanci apelują o właściwe zabezpieczanie mienia
W ostatnim czasie na terenie naszego powiatu doszło do kilku włamań do budynków gospodarczych. Łupem złodziei padały elektronarzędzia, paliwo, agregaty prądotwórcze... Apelujemy o ostrożność i właściwe zabezpieczenie mienia. Prosimy o pilny kontakt wszystkie osoby, które mogą pomóc w ustaleniu i zatrzymaniu sprawców tych przestępstw.
Do jednego z włamań doszło w minionym tygodniu w Baboszewie. Sprawca, z garażu, który był wcześniej zamknięty na kłódkę, ukradł agregat prądotwórczy.
Również w ub. tygodniu w Miszewie (gm. Nowe Miasto) miało miejsce włamanie do pomieszczenia gospodarczego z narzędziami. Skradziona została tam kosa spalinowa.
Do kolejnych dwóch włamań doszło też na terenie gm. Nowe Miasto, w miejscowości Latonice i Nowe Miasto Folwark. W pierwszym przypadku z pomieszczenia gospodarczego zginął agregat prądotwórczy, kilkadziesiąt litrów paliwa i narzędzia, natomiast w drugim z warsztatu kilka sztuk elektonarzędzi.
Policjanci zwracają się z apelem o zachowanie ostrożności, właściwe zabezpieczenie budynków gospodarczych, garaży, warsztatów oraz domów i mieszkań. Prosimy też o informowanie policji o osobach lub zdarzeniach mogących budzić nasz niepokój.
Poszukujemy także osób, które mogą przyczynić się do ustalenia sprawców wymienionych przestępstw.
Jeżeli już staliśmy się ofiarą włamywacza, nie wchodźmy do mieszkania/piwnicy/garażu i natychmiast poinformujmy o tym fakcie Policję. Jeżeli już wejdziemy do środka i zorientujemy się, że był tam złodziej postarajmy się niczego nie dotykać i wyjdźmy na zewnątrz. Nasza obecność w pomieszczeniu i sprawdzanie tego, co zginęło może pozacierać ślady jakie pozostawił na miejscu przestępca. Informując policjantów o włamaniu przedstawmy się, przekażmy gdzie jest obiekt, do którego było włamanie (podając dokładny adres), poinformujmy gdzie będziemy czekać na mundurowych. Nie kończmy pierwsi rozmowy z policjantem odbierającym zgłoszenie - być może jest jeszcze coś, o co funkcjonariusz będzie chciał zapytać.
podkom. Kinga Drężek-Zmysłowska/KGP