Jeden jechał pomimo zakazu, a drugi nie mając uprawnień. Obaj na "podwójnym gazie"
Niestety, pomimo licznych apeli policjantów, wciąż nie brakuje nieodpowiedzialnych kierowców decydujących się wsiąść za kierownicę po alkoholu. W miniony weekend na taki krok zdecydował się 34-latek, który ma dodatkowo czynny zakaz prowadzenia pojazdów i 21-latek nie posiadający w ogóle prawa jazdy. Obaj wkrótce odpowiedzą za jazdę w stanie nietrzeźwości.
W sobotę wieczorem policjanci z płońskiej drogówki zostali skierowani przez dyżurnego do miejscowości Podmarszczyn gm. Dzierzążnia, gdzie zderzyła się kia z peugeotem. Jak ustalili funkcjonariusze, kierujący peugeotem 34-latek (gm. Dzierzążnia) w czasie omijania stojącego przy drodze, oświetlonego pojazdu, uderzył w jego tył. Następnie kierowca zjechał na przydrożne pole i tam się zatrzymał. Badanie stanu trzeźwości 34-latka, przeprowadzone przez policjantów, wykazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu. Funkcjonariusze w czasie sprawdzenia mężczyzny w policyjnych bazach danych ustalili, że ma czynny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Kilka godzin później policjanci z "patrolówki" na ul. Płockiej w Płońsku zwrócili uwagę na osobowego forda, którego kierowca na widok radiowozu znacznie przyspieszył. Po zatrzymaniu do kontroli, okazało się, że za kierownicą auta siedzi 21-letni mieszkaniec gm. Baboszewo, a wraz z nim podróżuje jeszcze dwóch mężczyzn. Od wszystkich policjanci wyczuli alkohol. Badanie kierowcy wykazało ponad 0,86 promila alkoholu w jego organizmie. Policjanci ustalili dodatkowo, że młody mężczyzna nie posiada w ogóle uprawnień do kierowania pojazdami.
Obaj pijani kierowcy wkrótce poniosą konsekwencje za swoje lekkomyślne zachowanie.
podkom. Kinga Drężek-Zmysłowska