Nietrzeźwy 20-latek ukradł butelkę alkoholu i awanturował się z personelem sklepu. Miał przy sobie narkotyki
Policjanci zatrzymali 20-letniego płońszczanina, który wszczął awanturę w sklepie, po tym jak ukradł butelkę alkoholu. Młody mężczyzna był pijany i miał przy sobie narkotyki. Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie usłyszał zarzuty.
W miniony piątek popołudniu dyżurny płońskiej komendy otrzymał zgłoszenie o kradzieży towaru w jednym ze sklepów w centrum Płońska. Jak ustalili skierowani na miejsce policjanci, młody mężczyzna podszedł do kasy z butelką alkoholu i chciał zapłacić za towar. Na linii kas, gdy usłyszał, że jest drobny problem z wydaniem reszty, stał się bardzo agresywny. Zaczął się awanturować i ubliżać kasjerce. Docelowo nie zapłacił za towar i próbował wyjść ze sklepu. Gdy został zatrzymany przez pracownika ochrony, zaczął się z nim szarpać.
Agresor odmówił podania swoich danych interweniującym na miejscu funkcjonariuszom. Był nietrzeźwy, bardzo pobudzony, a wobec mundurowych opryskliwy i agresywny. Wciąż używał słów wulgarnych, a swoim zachowaniem zakłócał spokój i porządek publiczny. Został zatrzymany w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia i wykonania dalszych czynności. Okazało się, że ma 20-lat i jest mieszkańcem Płońska. Badanie na trzeźwość wykazało w jego organizmie ponad 1,4 promila alkoholu. Dodatkowo w czasie sprawdzenia jego odzieży policjanci znaleźli foliowy woreczek z zapięciem strunowym z marihuaną.
Po wytrzeźwieniu młody mężczyzna usłyszał zarzut powiadania środka odurzającego. Grozi mu za to do 3 lat więzienia. Wkrótce odpowie również za kradzież oraz zakłócenie spokoju i porządku publicznego.
podkom. Kinga Drężek-Zmysłowska