Aktualności

79-letnia płońszczanka została oszukana metodą "na wnuczka". Straciła 40 tys. zł.

Data publikacji 07.02.2023

79-letnia mieszkanka Płońska straciła swoje oszczędności. Oszuści działający metodą na „wnuczka” wyłudzili od seniorki 40 tysięcy złotych. Kobieta była przekonana, że pomaga członkowi swojej rodziny, który spowodował wypadek i potrzebuje pieniędzy, by nie trafić do więzienia. Apelujemy do seniorów o ostrożność i rozwagę w kontaktach z obcymi osobami.

Wczoraj do 79-letniej płońszczanki na numer telefonu stacjonarnego zadzwonił mężczyzna podający się za jej wnuka. Głos dzwoniącego wydawał się seniorce podobny, do głosu członka rodziny, dlatego nie miała wątpliwości, z kim rozmawia. Rzekomy wnuk prosił starszą panią o pomoc, gdyż spowodował wypadek drogowy i potrzebował pieniędzy, by uniknąć więzienia. Kolejną osobą, z którą rozmawiała 79-latka, był fałszywy policjant ruchu drogowego. Oszust powiedział seniorce, że za spowodowanie wypadku jej wnukowi grozi 5 lat więzienia i potrzebne jest 90 tys. zł. kaucji.

Starsza kobieta nie miała takiej kwoty, a po przeliczeniu oszczędności przekazała, że ma tylko 40 tys. zł. Fałszywy policjant dopytywał jeszcze czy kobieta ma w domu jakieś kosztowności lub wyroby ze złota. Zastrzegł też, że wnuk seniorki będzie zatrzymany w komendzie do godz. 19:00, więc do tego czasu ma się ona z nikim nie kontaktować.

79-latka postępując zgodnie z instrukcjami, zapakowała swoje oszczędności do pudełka i czekała, aż ktoś się po nie zgłosi. Do jej mieszkania przyjechał mężczyzna, który odebrał przygotowaną paczkę z pieniędzmi. Wieczorem, gdy seniorka zadzwoniła do swojego wnuka, dowiedziała się, że żadnego wypadku nie było i padła ofiarą oszustów.

Pamiętajmy, że oszuści wciąż modyfikują metody swojego działania. W trakcie rozmów telefonicznych celowo wprowadzają nerwową atmosferę, by uśpić czujność pokrzywdzonych. Nie pozwalają też się rozłączyć, by nie można było zadzwonić do członków rodziny i upewnić się, że tak naprawdę nic się nie stało.

Omawiajmy z bliskimi nietypowe sytuacje i uświadamiajmy seniorów, jakie czyhają na nich zagrożenia. Ustalmy schemat działania w przypadku, gdy zadzwoni do nich ktoś z prośbą lub żądaniem przekazania pieniędzy. Czasami zwykła rozmowa może ich uchronić od przykrych w skutkach zdarzeń.

Apelujemy też do seniorów o zachowanie rozsądku i rozwagi w kontaktach z osobami, co do których nie mamy stuprocentowej pewności, że mają wobec nas czyste intencje.

kom. Kinga Drężek-Zmysłowska

Powrót na górę strony