Aktualności

Pijany kierowca zatrzymany dzięki reakcji innego kierującego

Data publikacji 18.04.2023

Dzięki reakcji czujnego mieszkańca pow. pułtuskiego policjanci wyeliminowali z ruchu pijanego kierowcę. 64-latek pomimo braku uprawnień do kierowania pojazdami i 2,4 promila alkoholu w organizmie, wsiadł za kierownicę osobowego volkswagena. Został zatrzymany w policyjnym areszcie.

Wczoraj wieczorem dyżurny płońskiej komendy otrzymał zgłoszenie o kierowcy volkswagena, który miał jechać drogą krajową nr 50 w kierunku miejscowości Wycinki, nie utrzymując prostego toru jazdy. Natychmiast na miejsce skierowany został patrol ruchu drogowego. Zgłaszający, mieszkaniec pow. pułtuskiego poinformował policjantów, że gdy jechał swoim autem krajową pięćdziesiątką w kierunku Ciechanowa, zauważył pojazd wyjeżdżający na krajówkę z drogi podporządkowanej. Kierowca wyraźnie nie mógł zapanować nad autem i jechał całą szerokością jezdni.  Kawałek dalej volkswagen zjechał na drogę gruntową i się zatrzymał. Czujny mieszkaniec pow. pułtuskiego wezwał na miejsce Policję i uniemożliwił dalszą jazdę pijanemu kierowcy.

Za kierownicą wskazanego pojazdu funkcjonariusze zastali 64-latka z gm. Sochocin. Mężczyzna był pod wyraźnym wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 2,4 promila. Do tego policjanci ustalili, że nie posiada on uprawnień do kierowania pojazdami. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie, a auto którym kierował, odholowano na strzeżony parking.

Apelujemy do kierowców o rozsądek na drodze. Piłeś? Nie jedź!

Pamiętajmy o tym, że nietrzeźwi kierowcy stwarzają realne zagrożenie dla siebie oraz innych użytkowników dróg.

Swój apel kierujemy też do świadków takiego zachowania. W sytuacji, gdy widzimy osobę nietrzeźwą wsiadającą za kierownicę pojazdu, natychmiast reagujmy i nie dopuśćmy takiej osoby do kierowania! Gdy z różnych powodów nie jesteśmy  w stanie uniemożliwić nietrzeźwemu kierowcy dalszej jazdy, niezwłocznie poinformujmy Policję. Pamiętajmy, że  jeden telefon może uratować czyjeś życie!

kom. Kinga Drężek-Zmysłowska

 

 

Powrót na górę strony