Pijany i bez uprawnień dachował w Kolonii Gradowskiej
Nietrzeźwy kierujący uderzył w barierę energochłonną i ogrodzenie kapliczki, a w sąsiedniej miejscowości dachował. Mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania. Dodatkowo zarzuca mu się kierowanie gróźb karalnych wobec swojej byłej partnerki. Mieszkaniec powiatu łowickiego usłyszał już zarzuty. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
W ubiegłą niedzielę (01.09.) do Komendy Powiatowej Policji w Sochaczewie wpłynęło zgłoszenie dotyczące dachowania pojazdu w miejscowości Kolonia Gradowska. Na miejsce ruszył patrol sochaczewskiej drogówki i funkcjonariusze Posterunku Policji w Nowej Suchej.
Policjanci ustalili, że kierujący pojazdem marki Hyundai Atos zjechał z drogi i dachował. Badanie na zawartość alkoholu w organizmie wykazało prawie 2,5 promila. Mieszkaniec powiatu łowickiego nie posiada uprawnień do kierowania. Okazało się również, że zanim mężczyzna dachował w Kolonii Gradowskiej, wcześniej uderzył w barierę energochłonną i ogrodzenie przydrożnej kapliczki w Orłowie.
Policjanci zatrzymali 37-latka i osadzili w policyjnym areszcie. To nie był koniec jego kłopotów, ponieważ z zebranego materiału wynikało, że 37-latek kierował groźby karalne wobec swojej byłej partnerki.
W Komendzie Powiatowej Policji w Sochaczewie usłyszał zarzuty. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
st. asp. Agnieszka Dzik