Uroczystość w Palmirach. Sochaczewscy policjanci upamiętnili ofiary zbrodni hitlerowskiej
W ubiegłą sobotę przedstawiciele Komendy Powiatowej Policji w Sochaczewie oddali hołd ofiarom zbrodni hitlerowskich, których ciała spoczęły na cmentarzu wojennym w Palmirach. Znicze zapłonęły na grobie policjanta II RP Ludwika Terleckiego rozstrzelanego 12 lutego 1943 roku w Stefanowie.
W ubiegłą sobotę na cmentarzu w Palmirach odbyła się uroczystość patriotyczno-religijna upamiętniająca 85. rocznicę wybuchu II wojny światowej oraz ofiary masowych egzekucji obywateli polskich dokonanej przez Niemców w Puszczy Kampinoskiej. Na cmentarzu w Palmirach znajdują się szczątki osób które straciły życie w wyniku egzekucji w „pierścieniu śmierci” wokół Warszawy, np. w Stefanowie w Lasach Chojnowskich i Wólce Węglowej. Celem okupanta była likwidacja polskiej elity (Akcja AB). Uroczystość rozpoczęła się mszą świętą w intencji poległych celebrowaną przez Metropolitę Warszawskiego, Jego Eminencję Księdza Kardynała Kazimierza Nycza.
Po Apelu Pamięci, Kompania Reprezentacyjna Wojska Polskiego oddała salwę honorową, a zebrani uczestnicy uroczystości przeszli na cmentarz. Komendant Powiatowy Policji w Sochaczewie insp. Michał Safjański, Naczelnik Wydziału Prewencji podkom. Katarzyna Sznajder oraz kierownik Referatu Patrolowo-Interwencyjnego podkom. Łukasz Wittan, złożyli kwiaty i zapalili znicz na grobie policjanta II RP Ludwika Terleckiego, zastrzelonego 12 lutego 1943 roku w Stefanowie. Przedstawiciele sochaczewskiej komendy odwiedzili również groby pozostałych przedwojennych funkcjonariuszy.
Na bramie do cmentarza w Palmirach znajduje się tablica ze słowami, które wyrył jeden z więźniów w celi katowni gestapo przy Alei Szucha w Warszawie: „Łatwo jest mówić o Polsce, trudniej dla niej pracować, jeszcze trudniej umrzeć, a najtrudniej cierpieć.”
Przesłaniem uroczystości było zachowanie pamięci o tragicznych czasach, wymiarze zbrodni, której celem była eliminacja elity społeczeństwa.
st. asp. Agnieszka Dzik