Pijany ojciec wiózł trójkę dzieci
Dzięki czujności 35-letniego mieszkańca gminy Sochaczew udało się uniknąć tragedii na drodze. Mężczyzna uniemożliwił dalsza jazdę pijanemu kierowcy, który mając prawie 3 promile, wiózł samochodem trójkę swoich dzieci. Teraz będzie tłumaczył się przed sądem.
Do niebezpiecznej sytuacji na obwodnicy miasta doszło w sobotę. Mężczyzna, który kierował daewoo jechał od prawej do lewej, odbijał się od krawężnika, zjeżdżał na lewy pas ruchu zmuszając inne pojazdy do ucieczki na pobocze. Świadkiem niebezpiecznych manewrów na drodze był 35-letni mieszkaniec gminy Sochaczew, który nabrał podejrzeń, że osoba jadąca przed nim może być pod wpływem alkoholu. Nie wahając się ani chwili, zadzwonił na numer alarmowy i poinformował o swoich spostrzeżeniach.
W pewnym momencie, kierowca lanosa zjechał z obwodnicy. Auto zatrzymało się, więc 35-latek wykorzystał sytuację, podbiegł do lanosa w momencie gdy jego kierowca chciał odjechać, wyłączył silnik i zabrał kluczyki uniemożliwiając mu dalszą jazdę. W aucie, oprócz kierowcy znajdowała się trójka dzieci w wieki 8, 11 i 14 lat. Chwilę później na miejsce dojechali policjanci. Zbadali stan trzeźwości kierowcy. Okazało się, że 52-latek ma prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna nie posiadał również prawa jazdy. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy i doprowadzony do policyjnego aresztu, natomiast dzieci trafiły pod opiekę matki.
Skrajna nieodpowiedzialność, to za mało by określić zachowanie pijanego ojca. Mężczyzna poniesie teraz odpowiedzialność karną. Dziękujemy mieszkańcowi gminy Sochaczew, który widząc zagrożenie na drodze, zareagował w prawidłowy sposób. Być może dzięki niemu nie doszło do tragedii na drodze.
Autor: mł. asp. Agnieszka Dzik