Kradzionym pojazdem ściął latarnię
Ukradł dostawczego mercedesa i uderzył nim w latarnię. Nie miał prawa jazdy, a badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 2,5 promila. Policjanci podejrzewają, że mężczyzna doprowadził do kolizji z czterema zaparkowanymi pojazdami. Dzisiaj usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem, kradzieży i kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
W poniedziałek popołudniu, policjanci dostali informację, że kierowca dostawczego mercedesa uderzył w latarnię i odjechał z miejsca zdarzenia. Funkcjonariusze potwierdzili zgłoszenie i rozpoczęli poszukiwanie sprawcy kolizji. Chwilę później, na jednej z posesji zauważyli auto idealnie pasujące do opisu.
Mężczyzna podejrzany o kierowanie mercedesem był pijany. Nie posiadał uprawnień do kierowania, a badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 2,5 promila. 40 –latek został zatrzymany i doprowadzony do komendy. Auto zostało odholowane na parking. Na drugi dzień okazało się, że auto było kradzione.
Służbowym autem dostawczym na co dzień użytkuje mieszkaniec powiatu sochaczewskiego, który jest pracownikiem firmy transportowej. Mężczyzna od kilku dni przebywał w domu, więc auto zaparkował przed blokiem. W poniedziałek wieczorem sochaczewianin zauważył, że pojazdu nie ma na parkingu, więc powiadomił szefa. Ustalono, że sprawca kradzieży odjechał mercedesem w nocy z 7/8 czerwca.
Policjanci ustalili, że zatrzymany mężczyzna ma na swoim koncie inne przewinienia. Krótko po kradzieży pojazdu, na ul. Słowackiego uszkodził cztery zaparkowane pojazdy. Ustalono również, że włamał się do części ładunkowej mercedesa i ukradł ręczny wózek paletowy, który zdążył już sprzedać. Dzisiaj usłyszał zarzuty kradzieży mercedesa, kradzieży z włamaniem i kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Odpowie również za spowodowanie kolizji.
mł. asp. Agnieszka Dzik