Nie zatrzymał się do kontroli drogowej
W obszarze zabudowanym jechał z prędkością 125 km/h i nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Mężczyzna siedzący za kierownicą audi porzucił auto w lesie. Wczoraj usłyszał zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej. Przestępstwo zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
We wtorek wieczorem policjanci z sochaczewskiej drogówki kontrolowali prędkość w Brochowie. W miejscu w którym dokonywano pomiarów obowiązuje ograniczenie do 50 km/h.
W pewnym momencie mundurowi zauważyli pojazd, którego kierowca jechał zdecydowanie za szybko. Urządzenie do pomiaru prędkości z jaką poruszało się audi wykazało 125 km/h w obszarze zabudowanym. Policjant natychmiast dał znak do zatrzymania pojazdu, ale mężczyzna siedzący za kierownicą zlekceważył polecenie i przyspieszył.
Mundurowi rozpoczęli pościg za kierowcą audi. Okazało się, że auto z pomorskimi tablicami rejestracyjnymi zostało porzucone w lesie. Samochód został zabezpieczony.
Wczoraj w komendzie stawił się 46 – letni mieszkaniec powiatu sochaczewskiego. Usłyszał zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej. Przestępstwo jest zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności.
asp. Agnieszka Dzik