Aktualności

Uroczystość na cmentarzu wojennym w Palmirach. Sochaczewscy mundurowi oddali hołd zamordowanym Polakom

Data publikacji 15.09.2021

Wczoraj sochaczewscy mundurowi oddali hołd ofiarom zbrodni hitlerowskich, których ciała spoczęły na cmentarzu wojennym w Palmirach.

Wczoraj w na cmentarzu w Palmirach odbyła się uroczystość patriotyczno-religijna upamiętniająca 82. rocznicę wybuchu II wojny światowej i obywateli polskich – ofiayr zbrodni dokonanej przez Niemców w Puszczy Kampinoskiej.  

Uroczystość rozpoczęła się mszą świętą w intencji poległych celebrowaną przez Metropolitę Warszawskiego Jego Eminencję Księdza Kardynała Kazimierza Nycza. W wydarzeniu wzięli udział również sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP – Pani Małgorzata Paprocka, Wicemarszałek Sejmu Pan Ryszard Terlecki, Wicemarszałek Senatu Pan Marek Pęk, Wojewoda Mazowiecki Pan Konstanty Radziwiłł.

Za ofiary zbrodni hitlerowskiej modlił się również ks. protodiakon dr Piotr Kosiński i rabin Icchak Rapoport.

Po Apelu Pamięci zebrani uczestnicy uroczystości przeszli na cmentarz. Komendant Powiatowy Policji w Sochaczewie insp. Michał Safjański, Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Sochaczewie st. bryg. Piotr Piątkowski i kierownik Posterunku Policji w Teresinie asp. Katarzyna Sznajder, złożyli kwiaty i zapalili znicz na grobie policjanta II RP Jana Sochacza. Przedwojenny funkcjonariuszy został rozstrzelany 12 czerwca 1941 roku w Palmirach. Był kierownikiem grupy bojowej Komendy Obrońców Polski.

Znicze zapłonęły również na grobie Agnieszki Dowbor Muśnickiej, ps. Gusia, działaczki OW „Wilki”. Po pobycie w więzieniu na Pawiaku, została przewieziona do Palmir i rozstrzelana. Była jedną z córek gen. Józefa Dowbora Muśnickiego, który dowodził Powstaniem Wielkopolskim. Jej starsza siostra, Janina Antonina Lewandowska była pilotem lotnictwa Wojska Polskiego II RP i jedyną kobietą – żołnierzem zamordowaną 22 kwietnia 1940 roku w Katyniu. Losy rodziny Dowbor Muśnickich ukazują tragiczne losy Polaków podczas II wojny światowej.

Przedstawiciele sochaczewskich służb oddali hołd i zapalili znicz sierżantowi PP Julianowi Mydło i Januszowi Kusocińskiemu, który podobnie jak Agnieszka Dowbor Muśnicka, był działaczem Organizacji Wojskowej „Wilki”. Był wybitnym lekkoatletą i złotym medalistą, ale przede wszystkim patriotą walczącym o wolną Polskę.  

Na bramie do cmentarza w Palmirach znajduje się tablica ze słowami wyrytymi przez jednego z więźniów w jednej z cel katowni gestapo przy Al. Szucha: Łatwo jest mówić o Polsce, trudniej dla niej pracować, jeszcze trudniej umrzeć, a najtrudniej cierpieć.”

Przesłaniem uroczystości nie była tylko modlitwa o dusze zmarłych, ale zachowanie pamięci o tragicznych czasach, wymiarze zbrodni, której celem była eliminacja elity społeczeństwa.

AD/MS

  • Cztery tablice informujące, że na cmentarzu w Palmirach spoczywa 2115 obywateli polskich. Tablice w języku polskim, niemieckim, rosyjskim i hebrajskim.
  • Tablica z cytatem z katowni z Al. Szucha w Warszawie
  • Księża stojący za ołtarzem
  • Księża stojący za ołtarzem, a z przodu ksiądz prawosławny
  • Księża stojący za ołtarzem, a z przodu rabin
  • Krzyże przy grobach na cmentarzu wojennym w Palmirach
  • Mundurowi stoją na baczność i salutują
  • Żołnierze z wyciągniętą bronią podczas salwy
  • Policjanci i strażak oddają honor przed grobem
  • Policjant stawia znicz przed na grobie
  • Wiązanka i znicz przed grobem Jana Sochacza
  • Znicz przed grobem sierżanta Juliana Mydło
  • Policjantka stawia znicz na grobie Agnieszki Dowbor Muśnickiej
  • Tablica pamiątkowa na grobie Agnieszki Dowbor Muśnickiej
  • Krzyż w lesie w Palmirach
  • Grób Janusza Kusocińskiego
Powrót na górę strony