(Nie)uczciwy znalazca portfela usłyszał zarzut
Pierwsze wrażenie często bywa mylne. Przekonała się o tym mieszkanka Sochaczewa, która dzięki „uczciwemu znalazcy” odzyskała swój portfel. Okazało się, że mężczyzna zanim zwrócił zgubę i otrzymał za to znaleźne, wcześniej zapłacił sobie jej kartą za zakupy.
W zeszłym tygodniu mieszkanka Sochaczewa dostała sms z banku z informacją o wykonanej płatności przy użyciu jej karty płatniczej. Nie była to duża kwota, ale kobietę zaniepokoiło obciążenie konta. Zaczęła szukać portfela w którym miała dokumenty i karty bankowe. Nigdzie go nie było, więc doszła do wniosku, że został zgubiony przez nią podczas zakupów, które robiła dzień wcześniej. Kobieta zgłosiła przestępstwo w sochaczewskiej komendzie.
Tego samego dnia do drzwi domu jej bliskich zapukał mężczyzna, który chciał oddać znaleziony na ulicy portfel. W środku były dokumenty należące do mieszkanki Sochaczewa oraz wszystkie karty płatnicze. Sochaczewianin otrzymał za zwrot znaleźne.
W trakcie prowadzonego postępowania, policjanci ustalili, że „uczciwy znalazca” zanim zwrócił portfel, zdążył zapłacił kartą kobiety za swoje zakupy. Kryminalni zatrzymali go i doprowadzili do sochaczewskiej komendy.
Mężczyzna usłyszał już zarzut i przyznał się do popełnionego przestępstwa.
asp. Agnieszka Dzik