Sochaczewscy mundurowi wzięli udział w uroczystości w Palmirach
Wczoraj przedstawiciele Komendy Powiatowej Policji i Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sochaczewie oddali hołd ofiarom zbrodni hitlerowskich, których ciała spoczęły na cmentarzu wojennym w Palmirach. Znicze zapłonęły na grobie policjanta II RP Stanisława Kucharskiego rozstrzelanego w 1943 roku w Stefanowie i Tadeusza Pawłowskiego, oficera straży ogniowej zamordowanego w kwietniu 1940 roku w Palmirach.
Wczoraj w na cmentarzu w Palmirach odbyła się uroczystość patriotyczno-religijna upamiętniająca 83. rocznicę wybuchu II wojny światowej, a także ofiary zbrodni dokonanej przez Niemców w Puszczy Kampinoskiej. Na cmentarzu znajdują się szczątki osób które straciły życie w wyniku egzekucji w „pierścieniu śmierci” wokół Warszawy, np. w Stefanowie w Lasach Chojnowskich i Wólce Węglowej. Celem okupanta była likwidacja polskiej elity (Akcja AB).
Uroczystość rozpoczęła się mszą świętą w intencji poległych celebrowaną przez Metropolitę Warszawskiego Jego Eminencję Księdza Kardynała Kazimierza Nycza. Za ofiary zbrodni modlili się również przedstawiciele innych wyznań.
W uroczystości na cmentarzu w Palmirach, które po wojnie stały się jednym z symboli hitlerowskiego okrucieństwa, wziął również udział sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Andrzej Dera.
Po Apelu Pamięci zebrani uczestnicy uroczystości przeszli na cmentarz na którego bramie znajduje się tablica ze słowami wyrytymi przez jednego z więźniów w jednej z cel katowni gestapo przy Al. Szucha: „Łatwo jest mówić o Polsce, trudniej dla niej pracować, jeszcze trudniej umrzeć, a najtrudniej cierpieć.”
Komendant Powiatowy Policji w Sochaczewie insp. Michał Safjański, Zastępca Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Sochaczewie bryg. Maciej Bieńczyk i Zastępca Naczelnika Wydziału Prewencji KPP w Sochaczewie asp. Katarzyna Sznajder, złożyli kwiaty i zapalili znicz na grobie policjanta II RP Stanisława Kucharskiego i oficera straży ogniowej Tadeusza Pawłowskiego. Przedwojenny funkcjonariusz został rozstrzelany 12 lutego 1943 roku w Stefanowie w Lasach Chojnowskich, natomiast strażak został zamordowany 21 czerwca 1940 roku w Palmirach.
Celem uroczystości, oprócz modlitwy za dusze zmarłych, jest zachowanie pamięci o tragicznych czasach i wymiarze zbrodni dokonanej na elicie społeczeństwa.
asp. Agnieszka Dzik