Chciała sprzedać telewizor, straciła kilkaset złotych!
Kolejny raz apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności w internecie. Mieszkanka powiatu sochaczewskiego chciała sprzedać telewizor, a straciła kilkaset złotych.
Osoby, które chcą sprzedać coś w internecie również padają ofiarą oszustów. Przekonała się o tym mieszkanka Sochaczewa, która wystawiła na sprzedaż telewizor. Napisała do niej osoba z konta zarejestrowanego na kobietę, która była zdecydowana na zakup telewizora. Podesłała mieszkance Sochaczewa link do śledzenia przesyłki…
Okazało się, że z konta kobiety wypłacono kilkaset złotych. Były kolejne próby wypłaty, ale sochaczewianka zdążyła uratować resztę pieniędzy. Chwilę później kontakt z kupującą urwał się.
Jak działają oszuści? Na różne sposoby, ale bardzo często w ten sposób:
- Sprzedający wystawia produkt lub usługę na portalach sprzedażowych.
- Do sprzedającego odzywa się osoba rzekomo zainteresowana zakupem i wypytuje o szczegóły. Kontakt najczęściej następuje przez popularne komunikatory.
- Sprzedający otrzymuje link do strony, na której ma podać dane swojej karty lub dane do logowania do usług bankowości elektronicznej. Link może być przesłany bezpośrednio w rozmowie przez komunikator lub w wiadomości e-mail, SMS podszywającej się np. pod portal ogłoszeniowy lub usługę kurierską.
- Klikając w przesłany link, otwiera się specjalnie przygotowana strona, wyglądająca dla sprzedającego wiarygodnie. Strona może też łudząco przypominać stronę banku. Na stronie znajduje się miejsce do wpisania: karty płatniczej (dane posiadacza karty, pełen numer karty, data ważności, kody zabezpieczające) lub danych dostępowych do bankowości elektronicznej (login, hasło, SMS kody).
- Po podaniu powyższych danych nie dochodzi do sprzedaży i dodatkowo sprzedający traci swoje środki, stając się pokrzywdzonym.
Pamiętaj, że:
- dane dostępowe do konta, dane karty płatniczej oraz dane osobowe to informacje, które powinny być zawsze chronione — nie należy ich udostępniać osobom nieuprawnionym. Ujawniając je, narażamy się na utratę swoich pieniędzy, a nawet zaciągnięcie kredytu lub pożyczki;
- jeśli ktoś wywiera presję i wymusza podjęcie natychmiastowej decyzji lub działań – to może być próba ataku;
- warto zweryfikować wiadomość pod kątem poprawności językowej (np. czy jest napisana poprawną polszczyzną, nie zawiera literówek lub innych błędów).
Jeśli jesteś sprzedającym i dostajesz link do strony, która ma przyspieszyć przelanie środków na twoje konto to zastanów się dwa razy! Możesz paść ofiarą oszustów.
asp. Agnieszka Dzik