Debata społeczna „Toleruję! Nie hejtuję!” za nami
W piątek w południe rozpoczęła się debata społeczna pn. „Toleruję! Nie hejtuję”. Podczas spotkania policjanci mówili uczestnikom o konsekwencjach prawnych mowy nienawiści, natomiast pracownicy Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Sochaczewie skupili się na psychologicznych aspektach hejtu.
W piątek w Kramnicach Miejskich odbyła się powiatowa debata społeczna pn. „Toleruję! Nie hejtuję!”. Spotkanie rozpoczął I Zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Sochaczewie mł. insp. Marek Jabłoński.
W trakcie debaty policjantki Zespołu ds. Profilaktyki Społecznej, Nieletnich i Patologii wytłumaczyły co to jest hejt i czym się różni od wolności słowa. Omówiono również jego przyczyny, rodzaje, skutki, a także konsekwencje prawne mowy nienawiści. Policjantki przekazały numery telefonów zaufania różnych instytucji i fundacji, gdzie każda osoba może otrzymać wsparcie w trudnej sytuacji.
W debacie wzięły udział także przedstawicielki Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Sochaczewie – Martyna Wojciechowska i Ewa Kajetaniak, które poruszyły temat psychologicznego aspektu hejtu.
W trakcie spotkania omówiono aplikację Moja Komenda i Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa. Moja Komenda jest teleadresową bazą w której znajdziemy kontakt do komend, komisariatów i posterunków w całej Polsce. Aplikacja wskaże trasę do wybranej jednostki Policji i umożliwi połączenie z dzielnicowym lub oficerem dyżurnym. Daje możliwość wyszukania każdego dzielnicowego i policyjnej jednostki. Wystarczy wpisać adres zamieszkania, a aplikacja wyświetli informacje o waszym dzielnicowym - numery telefonu (komórkowego i „na biurko”), a także adres e-mail i informacje o jednostce w której policjant pracuje. Wyszukiwarka działa on-line i offline.
Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa daje możliwość mieszkańcom powiatu sochaczewskiego zgłaszania miejsc, które w ich subiektywnym odczuciu negatywnie wpływają na bezpieczeństwo. Należy pamiętać jednak, że narzędzie nigdy nie będzie w stanie zastąpić pilnej interwencji Policji. Spowoduje natomiast, że funkcjonariusze będą częściej pojawiać się w miejscu zagrożonym. Każde zgłoszenie jest poddawane szczegółowej weryfikacji. Policjanci pojawiają się we wskazanym miejscu kilka razy, zanim ocenią, czy zgłoszenie można potwierdzić czy też nie.
asp. Agnieszka Dzik