Oszustwo "na mieszkanie"
Chciał wynająć mieszkanie w Holandii i wpłacił ponad 2 tys. na wskazane konto. Okazało się, że został oszukany. Bloku z szukanym numerem nie ma, urwał się również kontakt z wynajmującymi mieszkanie. Ponownie apelujemy o ostrożność przy wynajmie kwater.
Policjanci zostali powiadomieni o oszustwie przy wynajmie mieszkania w jednej z holenderskich miejscowości. Mieszkaniec powiatu sochaczewskiego znalazł ogłoszenie agencji, która miała do wynajęcia lokal mieszkalny. Oferta była bardzo interesująca, cena i warunki były atrakcyjne, więc mężczyzna postanowił podpisać umowę zdalnie. Za kaucję, opłaty i czynsz zapłacił ponad 2 tysiące euro.
Tydzień przed terminem przeprowadzki, postanowił odszukać blok, w którym wynajął mieszkanie. Niestety, budynku z szukanym numerem nie było, więc postanowił skontaktować się z osobą z którą rozmawiał wcześniej w sprawie wynajmu. Rozmówca uśpił czujność mieszkańca powiatu sochaczewskiego i zapewnił, że wskaże blok podczas spotkania. Później jednak nie odbierał już telefonów.
Oszukany mężczyzna postanowił dotrzeć do agencji, która miała mieć swoją siedzibę na terenie Niemiec. Okazało się jednak, że pod wskazanym adresem nie ma żadnej firmy.
Pamiętaj! Nigdy nie działaj pod presją czasu! Każda decyzja powinna być przemyślana. Jeśli chcesz wynająć mieszkanie:
- zalecamy korzystanie ze znanych, sprawdzonych i zaufanych stron z ofertami sprzedaży lub wynajmu mieszkań,
- staraj się zawsze weryfikować czy nieruchomość w ogóle istnieje. Jeśli nie masz możliwości sprawdzić osobiście, spróbuj poszukać informacji w urzędach lub w internecie.
- Pamiętaj! Jeśli ktoś oferuje bardzo dobre warunki za bardzo niską cenę, zachowaj czujność! To może być oszustwo.
- Znalazłeś interesujące ogłoszenie wynajmu mieszkania? Skontaktuj się z firmą dzwoniąc na oficjalny numer telefonu, żeby potwierdzić autentyczność oferty.
- Jeśli jednak padłeś ofiarą oszustów, wydrukuj całą korespondencję, potwierdzenie przelewów i zgłoś się do najbliższej jednostki Policji.
asp. Agnieszka Dzik