Aktualności

Uwaga na oszustwa inwestycyjne! Małżeństwo straciło prawie 284 tysiące złotych

Data publikacji 09.07.2025

Policjanci prowadzą postępowanie w sprawie oszustwa, którego ofiarą padło małżeństwo z powiatu siedleckiego. Przez niespełna trzy miesiące stracili oni niemal 284 tysiące złotych, przekazując oszustom swoje oszczędności i pieniądze z kredytów – wszystko w nadziei na szybki zysk z rzekomych inwestycji giełdowych.

Jak do tego doszło?

32-letni mieszkaniec powiatu siedleckiego natknął się w serwisie TikTok na filmik promujący łatwe zarabianie na inwestycjach. W materiale zapewniano, że w krótkim czasie można osiągnąć wysokie zyski. Po kliknięciu w zamieszczony link i podaniu swoich danych, skontaktowała się z nim kobieta podająca się za analityka finansowego.

Zachęcony wizją szybkiego zysku, mężczyzna przelał na wskazane konto 500 zł. Wkrótce potem, za pośrednictwem komunikatora internetowego, „opiekę” nad nim przejęła kolejna „analityczka”, która zaczęła kierować jego rzekomymi inwestycjami na stronie przypominającej platformę giełdową. Wszystko wyglądało profesjonalnie – były wykresy, saldo w dolarach, komunikaty o zyskach. Oszustka instruowała, co kupić, kiedy sprzedać, a wyniki transakcji sugerowały, że inwestycje rzeczywiście przynoszą zyski.

W rzeczywistości była to jednak fikcja stworzona przez przestępców, a strona jedynie imitowała działanie prawdziwej platformy giełdowej. Pieniądze, które małżeństwo wpłacało, trafiały wprost do oszustów.

Na prośbę rzekomej analityczki mężczyzna otworzył specjalne konto i przelał na nie środki z banku–początkowo 20 tysięcy złotych, które przewalutował na dolary i zasilił nimi swój portfel inwestycyjny. Gdy pojawiły się rzekome straty, kazano mu wpłacać kolejne pieniądze „na pokrycie minusów”. Gdy mówił, że nie ma środków – kazano mu wziąć kredyt. I to robił – najpierw 27 tys., potem 105 tys., aż wreszcie zaciągnięto kredyty na kolejne dziesiątki tysięcy złotych, również przez jego żonę. Łącznie przekazali oszustom niemal 285 tysięcy złotych.

Oszustwo wyszło na jaw dopiero, gdy żona mężczyzny trafiła na grupę w mediach społecznościowych, gdzie inni internauci opisywali identyczny schemat działania – ten sam typ „inwestycji”, komunikacja przez komunikatory, straszenie stratami i żądania kolejnych wpłat.

Uważaj, zanim zainwestujesz!

Policja ostrzega: szybki zysk nie istnieje!

Coraz częściej przestępcy wykorzystują media społecznościowe, aby dotrzeć do potencjalnych ofiar. Filmy pokazujące rzekome sukcesy inwestycyjne są często spreparowane, a „analitycy” to tak naprawdę przestępcy wyłudzający dane i pieniądze.

Pamiętaj:

  • Nie wierz w łatwe pieniądze – każda inwestycja wiąże się z ryzykiem, a zysk nie przychodzi bez wysiłku.

  • Nigdy nie podawaj swoich danych osobowych ani bankowych osobom poznanym przez internet – zwłaszcza, jeśli to one się do Ciebie odzywają.

  • Nie instaluj aplikacji ani nie klikaj w linki przesyłane przez nieznajomych.

  • Nie bierz kredytu na prośbę obcej osoby – nawet jeśli zapewnia, że „to chwilowe” lub „inwestycja szybko się zwróci”.

  • Zanim zainwestujesz, skonsultuj się z kimś zaufanym – rodziną, prawnikiem, pracownikiem banku.

  • Jeśli coś wydaje się zbyt piękne, żeby było prawdziwe – to najprawdopodobniej jest to oszust

  • Jeśli ktoś kontaktuje się z Tobą w sprawie inwestycji, namawia Cię do przesyłania pieniędzy, zakładania kont czy zaciągania kredytów – nie działaj pod wpływem emocji.

W przypadku podejrzenia oszustwa skontaktuj się z najbliższą jednostką Policji lub zadzwoń pod numer alarmowy 112.

Bądź czujny i nie daj się oszukać!

 

Kom. Ewelina Radomyska

Powrót na górę strony