Pijany motocyklista uderzył w radiowóz
45-letni siedlczanin zwrócił na siebie uwagę siedleckich policjantów, gdy jechał bez tablic rejestracyjnych w centrum miasta. Na widok patrolu celowo jechał tak, by uniemożliwić zatrzymanie do kontroli drogowej, aż doprowadził do kolizji z radiowozem. Powód był prozaiczny. Unikał kontroli, ponieważ miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie.
W sobotę (15.04) policjanci Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego siedleckiej komendy w trakcie patrolowania jednej z ulic w Siedlcach zauważyli crossowy motocykl bez tablic rejestracyjnych. Motocyklista na widok radiowozu, chcąc uniknąć kontroli drogowej skręcił w bramę przy jednej kamienic, następnie policjanci zauważyli jednoślad na kolejnej ulicy, gdzie ponownie podjęli próbę zatrzymania, przy której motocyklista doprowadził do kolizji drogowej z oznakowanym radiowozem. Jak się okazało kierujący crossem 45-latek był pijany. Miał 1,8 promila alkoholu w organizmie. Motocykliście zostało zatrzymane prawo jazdy. Odpowie on też za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, za które grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Autor: podkom. Ewelina Radomyska