Tragiczny wypadek na trasie Roguszyn – Pniewnik
18 grudnia doszło do tragicznego zdarzenia na trasie Roguszyn – Pniewnik. Policjant jadąc na służbę, zatrzymał się udzielając pomocy kierowcy audi, który znajdował się w rowie. W chwili gdy kierowcy stali na poboczu uderzył w nich nadjeżdżający opel. Obaj zostali zabrani do szpitala. Niestety w wyniku odniesionych obrażeń 32-letni policjant zmarł.
18 grudnia o godz. 4.15 doszło do tragicznego zdarzenia na trasie Roguszyn – Pniewnik. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 22 – letni kierowca audi stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu. Mężczyzna jak się później okazało, kierował w stanie nietrzeźwości. Miał ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie. Policjant z warszawskiego Ursusa, który jechał na służbę zauważył zdarzenie i zatrzymał się by udzielić mu pomocy. Gdy mężczyźni stali na poboczu uderzył w nich nadjeżdżający opel, którym kierował 20 – letni mieszkaniec pow. węgrowskiego. Obaj mężczyźni zostali zabrani do szpitala. Niestety w wyniku odniesionych obrażeń 32-letni policjant zmarł.
Apelujemy do wszystkich uczestników ruchu drogowego o rozwagę i ostrożność na drodze. Szczególnie o jazdę zgodną z przepisami ruchu drogowego i zdrowym rozsądkiem. Pamiętajmy o dostosowaniu jazdy do panujących warunków atmosferycznych.
Autor: sierż. szt. Anna Maliszewska